Inaczej tego wytłumaczyć się nie da: pierwszy składany smartfon Samsunga zobaczymy 7 listopada

O co ten cały szum? Bo Samsung zmienił sobie ikonkę w profilowym na Facebooku, to od razu jest powód do napisania o tym artykułu? Ano jest.

Jest jedna przyczyna, dla której interesuje nas składany smartfon z Korei Południowej: mówi się o nim od lat. Na każdej konferencji technologicznej, międzynarodowych targach i imprezach, przedstawicielom Samsunga zadawane jest wciąż to samo pytanie: kiedy zobaczymy składany smartfon tego producenta? Odpowiedź na nie padnie za dwa dni, podczas konferencji Samsung Developers.

Do tej pory firma nie udawała, że nie ma tematu – wręcz przeciwnie. Dyrektor generalny elektronicznego giganta, DJ Koh, nawiązywał do składanego smartfona już niejednokrotnie. A teraz, na krótko przed doroczną imprezą Samsunga dla deweloperów, profile społecznościowe przedsiębiorstwa zmieniają swoje grafiki, sugerując nam, że to na niej poznamy nowe szczegóły dotyczące składanego smartfona Koreańczyków.

Zarówno oficjalne konta Samsunga na Facebooku, jak i Twitterze, otrzymały tymczasowo nowe profilówki. Identyczną grafiką pochwalił się szef działu rozwoju i innowacji w firmie – dyrektor działu badań, Pranav Mistry.

Raport z ubiegłego tygodnia sugeruje, że smartfon, który do tej pory nazywaliśmy „Infinity-V” (choć może to być też „Infinity Flex” lub „Galaxy F”), będzie wyposażony w dwa wyświetlacze – wewnętrzny (składany do środka) i zewnętrzny. Ten pierwszy ma mieć przekątną 7,29 cala, zaś drugi – 4,58 cala. Zawias umożliwiający składanie urządzenia będzie wykonany przez koreańską firmę KH Vatec.

To tylko wizualizacja, ale – przyznajcie – wygląda nieźle

Maksymalna wielkość produkcji ma podobno nie przekroczyć 100 tysięcy sztuk miesięcznie, a to ze względu na chęć przetestowania rynku przez Samsunga. Jeśli pomysł składanego smartfona „chwyci”, to Koreańczycy rozważą większą podaż sprzętu.

Jeśli Samsung nie trolluje całego smartfonowego światka, to powinniśmy poznać jakieś nowe szczegóły w najbliższą środę.

Warto przypomnieć, że pierwszy składany smartfon z elastycznym ekranem, przeznaczony do publicznej sprzedaży, już miał swoją premierę. W ubiegłym tygodniu mieliśmy okazję usłyszeć o Royole Flexpai. Samsung ma jednak nieporównanie lepszą pozycję na rynku urządzeń przenośnych, więc jeśli jakiś producent ma dokonać „elastycznej rewolucji”, to rozpocznie ją właśnie gigant z Korei Południowej.

https://www.tabletowo.pl/2018/10/31/premiera-skladany-smartfon-flexpai-rouyu-technology-royole-specyfikacja-cena/

źródło: @SamsungMobileGadget360, GizChina