Apple Watch series 4 (fot. Apple)

WatchOS 5.1 trafia na zegarki Apple Watch i… psuje je! Apple wstrzymuje aktualizację

Wczorajszy dzień był owocny dla Apple i dla fanów marki – w końcu zaprezentowano nowe urządzenia. Oczywiście ich ceny pozostawiają wiele do życzenia, choć to całkiem inny temat. W tym artykule wspominam o wpadce, jaką zaliczył koncern z Cupertino. Mowa o udostępnieniu WatchOS 5.1, który zaczął psuć zegarki Watch Series 4.

Co ciekawe, WatchOS 5.1 nie jest rozbudowaną aktualizacja systemową dla zegarków od Apple – wprowadza do nich głównie „kosmetyczne” zmiany – m.in. nowe emoji, nowe tarcze zegarka, czy wsparcie dla rozmów konferencyjnych. W Cupertino jednak coś chyba poszło nie tak.

Użytkownicy raportują, że część zegarków Apple Watch Series 4 po dokonaniu procesu aktualizacji najzwyczajniej w świecie przestała działać. To spora kompromitacja po stronie Apple. Objawem uszkodzenia zegarka może być m.in. długotrwałe wyświetlanie jasnej, białej ikony Apple i wiążący się z tym brak reakcji urządzenia. Apple w tej chwili otrzymuje mnóstwo takich zgłoszeń i rozpoczęto już prace nad wdrożeniem w aktualizacji WatchOS 5.1 niezbędnych poprawek.

https://www.tabletowo.pl/2018/10/30/apple-aktualizacja-ios-12-1-co-nowego/

Co jednak jeśli nasz zegarek został popularnie mówiąc „zbrickowany”? Pozostaje odesłać go do serwisu, gdyż urządzenia Apple Watch nie oferuje żadnego mechanizmu przywracania systemu. To spora niedogodność w porównaniu choćby do iPhone’ów, w których taką funkcją można się w ostateczności ratować.

A czy Wy, w związku z aktualizacją WatchOS do wersji 5.1, zanotowaliście problemy z Waszymi zegarkami od Apple? Dajcie nam koniecznie znać w komentarzach.

Źródło: MacRumors