Flagowce Samsunga sprzedają się świetnie, a mimo to dział mobilny boryka się z kilkoma problemami

Samsung nieustannie pozostaje liderem w segmencie smartfonów, chociaż konkurencja – a szczególnie Huawei – ostrzy sobie ząbki na jego miejsce. Dział mobilny Koreańczyków boryka się jednak z kilkoma problemami, które dały o sobie znać w wynikach finansowych za trzeci kwartał 2018 roku kalendarzowego.

W ogólnym ujęciu Samsung raczej nie ma powodów do zmartwień – zysk operacyjny za okres lipiec – sierpień 2018 roku wyniósł 17,57 bln wonów południowokoreańskich i był najwyższy w historii firmy. Ogromna w tym zasługa świetnego wyniku działu półprzewodników, który sam tylko wygenerował 13,65 bln wonów zysku operacyjnego, czyli ponad 77% całości! Co ciekawe, jeszcze w 2016 roku potrzebował całego roku, aby dobić do takiego poziomu, a w 2018 roku zrobił to w jeden kwartał.

Samsung – wyniki finansowe za trzeci kwartał 2018 roku (fot. Samsung)

Sytuacja działu mobilnego nie jest jednak już tak kolorowa. Bo chociaż nie zniżył się on do poziomu sprzed dwóch lat (Q3 2016), to wygenerował najniższy zysk operacyjny w 2018 roku – 2,2 bln wonów. Samsung przyznaje, że pomimo iż jego flagowce sprzedają się świetnie, to sprzedaż smartfonów ze średniej i niższej półki spadła w okresie od lipca do września 2018 roku. Na ostateczny wynik niemały wpływ miały również potężne wydatki na marketing i niekorzystny kurs dolara.

Samsung oczywiście nie zamierza biernie się temu przyglądać. Koreańczycy spodziewają się, że w czwartym kwartale 2018 roku sprzedaż smartfonów wzrośnie, ponieważ zbliża się najgorętszy okres w roku. Spore nadzieje pokładane są przede wszystkim w najbardziej innowacyjnych modelach ze średniej półki – Galaxy A7 i Galaxy A9. Z drugiej strony producent przewiduje, że zarobki za okres październik – grudzień 2018 roku będą niższe z uwagi na – ponownie – solidne wydatki na marketing.

Przy okazji Samsung również zdradza, że nadal zamierza wdrażać najnowsze technologie w całej serii Galaxy, a w 2019 roku wprowadzić na rynek składany smartfon oraz urządzenia z modemem 5G.

*Na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy S8+ i Galaxy Note 8 (pod linkiem znajdziecie ich porównanie, przygotowane przez Kasię)

Źródło: Samsung