Wydawało mi się, że ta marka już się nie podniesie. Withings wprowadza na rynek hybrydowy zegarek Steel HR Sport

Historia firmy Withings w ostatnich latach jest dość barwna. Jako udany startup, radziła sobie z czasem coraz gorzej, by w 2016 roku zostać przejęta przez Nokię. Nie zagrzała jednak zbyt długo miejsca pod skrzydłami Finów, ponieważ w bieżącym roku marka powróciła do swojego pierwotnego założyciela. I najwyraźniej nie zamierza on pozwolić, by Withings został zapomniany, bo prezentuje nowy model zegarka.

Wykupienie Withings przez pierwszego założyciela firmy wynikało bezpośrednio z tego, że Nokia Health miała spore problemy z nadaniem kierunku nabytemu w 2016 roku startupowi. W gruncie rzeczy Nokia miała problemy z całym działem wearables, nie tylko z dodatkową marką zegarków. Finowie sobie jednak jakoś poradzą, zaś Withings musi teraz samodzielnie utrzymać się na ryku. Dlatego prezentuje nowy smartwatch, przy okazji pokazując nowe logo firmy (z czerwonym plusikiem w literce „t”).

Pewnie niektórzy mieliby obiekcje, by nazwać nowy zegarek Withings smartwatchem przez to, że nie jest wyposażony w kolorowy wyświetlacz wypełniający tarczę. Firma kontynuuje jednak swoją filozofię sprzedawania urządzeń hybrydowych, gdzie mechanizm mierzący czas jest klasyczny, a funkcje smart są istotnym dodatkiem.

Steel HR Sport występuje w dwóch odmianach: z czarną i białą tarczą, choć sam „bąbel” z wyświetlaczem OLED jest czarny niezależnie od wersji. To na nim pokazywane są różne statystyki czy informacje. Mogą tam pojawić się dane pobrane z kalendarza, powiadomienia o wiadomościach, nieodebranych połączeniach na telefonie czy pulsie mierzonym podczas ćwiczeń fizycznych. Smartwatch jest pierwszym w ofercie Withings, który potrafi mierzyć zdolność pochłaniania tlenu przez organizm (VO2 max, czyli pułap tlenowy). Wszystkie zebrane informacje można podglądać w specjalnej aplikacji.

Zegarek ma tez kilka bardziej standardowych funkcji, takich jak alarm wibracyjny (podczas otrzymywania powiadomień), śledzenie snu i inteligentne wybudzanie.

Koperta wykonana jest ze stali nierdzewnej. Zegarkowi zapewniono wodoszczelność (do 50 m) i baterię, która ma umożliwić działanie do 25 dni w trybie standardowym oraz 20 dodatkowych dni po włączeniu trybu oszczędzania energii.

Steel HR Sport kosztuje 199,95 dolarów, w kompletach z różnymi paskami do wyboru.

Choć nie zamierzam kupować żadnego sprzętu od Withings, muszę przyznać, że ich zegarki zawsze mi się podobały. Sport Steel HR też ma w sobie coś, co sprawia, że cieszę się z powrotu Withings do życia. Oby na dłużej.

https://www.tabletowo.pl/2018/05/02/nokia-sprzedaje-smartwatche-do-tworcy-withings/

źródło: 9to5google