Huawei HiSilicon Kirin
fot. Tabletowo.pl

Zadebiutował Kirin 980. Witaj, 7-nanometrowy procesorze

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, przy okazji targów IFA 2018, Huawei pokusił się o zaprezentowanie najnowszego procesora ze swojej stajni. Rok temu mieliśmy do czynienia z Kirinem 970, pierwszym procesorem mobilnym ze sztuczną inteligencją. Kirin 980 kontynuuje trend wyznaczany przez poprzednika, a największą nowością jest 7-nanometrowy proces technologiczny.

Już na starcie tego wpisu muszę z przykrością powiedzieć, że plotki o specyfikacji Kirina 980 okazały się być nieprawdziwe i zastosowane tam rdzenie to nie te, które jeszcze nie istnieją, ale znane nam jednostki. Nie ubiegając jednak faktów, przejdźmy do specyfikacji procesora.

Największa nowością, jaką niesie za sobą Kirin 980, jest 7-nanometrowy proces litograficzny, co czyni Huaweia pierwszym producentem mobilnym, który zaprezentował taki układ. Warto dodać, że poinformowano nas, iż plany zastosowania siedmu nanometrów pojawiły się już w 2015 roku, a różnego rodzaju testy i rozwój trwały przez ostatnie 36 miesięcy. Przypomnę tylko, że mieliście już okazję czytać o nim przy okazji smartfona Honor Magic 2, który został zapowiedziany jeszcze przed samym procesorem. Dzięki siedmiu nanometrom, na jednym centymetrze kwadratowym powierzchni procesora udało się zmieścić aż 6,9 miliarda tranzystorów, czyli 1,6 raza więcej niż miało to miejsce w przypadku poprzednika. Według deklaracji producenta, ma to sprawić, że Kirin 980 będzie o 20% wydajniejszy niż Kirin 970 i będzie przy tym o 40% bardziej energooszczędny.

Rdzenie nowego procesora zostały podzielone na trzy grupy. Pierwszą z nich budują dwa wysokowydajne rdzenie Cortex-A76 taktowane na 2,6 GHz, oprócz tego dwa wysokoefektywne, takie same, rdzenie taktowane na 1,92 GHz oraz cztery układy Cortex-A55, które cechują się zapewnieniem niewielkiej mocy obliczeniowej przy niskim poborze energii między innymi dzięki kręceniu się1,8 GHz.

Sztuczna inteligencja będzie przy użyciu Huawei AI Loading Prediction Technology odpowiadać za tak zwany flex-scheduling, czyli taki dobór aktualnie pracujących rdzeni, który zapewni wystarczającą wydajność przy możliwie niskim zużyciu baterii. Na przykład, do muzyki wystarczy jeden rdzeń „średni”, do mediów społecznościowych zaprzęgnięte zostaną trzy „małe” oraz jeden „średni, a granie w zasobożerne gry poskutkuje zużyciem wszystkich ośmiu rdzeni.

Kolejną cechą jednostki jest zastosowany procesor graficzny Mali-G76, niestety nie wiemy… który dokładnie. Ma on zapewnić wzrost wydajności o aż 178%. Podobno GPU został wyposażony w innowacyjną technologię detekcji i automatycznego przyspieszenia procesora w sytuacjach, które tego wymagają.

Jeżeli chodzi o zaprezentowaną rok temu sztuczną inteligencję, to w przypadku Kirina 980 mamy do czynienia z dual NPU, czyli podwójnym procesorem odpowiadającym za AI. Potrafi on rozpoznać aż 4500 obrazów na minutę, co stanowi wzrost o 120% w porównaniu do poprzednika. Neutral Processing Unit wspiera również obliczenia w chmurze.

Warto nadmienić, że Huawei nie zapomniał o fotografii mobilnej i zadbał, aby Kirin 980 radził sobie ze zdjęciami lepiej niż poprzednik. Zastosowano tutaj All New Dual ISP, czyli zaprojektowany od zera, podwójny procesor odpowiadający za przetwarzanie obrazu. Nowa jednostka zapewnia przepustowość danych o 46% większą niż poprzednik, oferuje nową technologię składania obrazów HDR, co umożliwia zmianę kontrastu na wybranych przez użytkownika fragmentach zdjęcia. Oprócz tego, Kirin 980 wykorzystuje redukcję szumów Multi-pass, która ma zapewnić redukcję artefaktów bez utraty jakości. Huawei zapewnia przy tym, że skuteczność śledzenia ruchu podniesiono do 97,4%.

Kolejną nowością jest modem LTE kategorii 21, który zapewnia przesył danych z prędkością do 1,4 Gb/s. Umożliwia on przy tym agregację pasm LTE działających na różnych częstotliwościach, co umożliwia użytkownikom zmianę operatorów sieci bez utraty jakości połączeń. Cóż, ta funkcja raczej niespecjalnie nam się przyda, ale warto ją nadmienić ;). A skoro już przy tym jesteśmy, to na IFA Keynote Richard Yu pochwalił sie, że modem LTE, Balong 5000, zapewnia procesorowi wsparcie dla nadchodzącej technologii 5G

Na samym końcu trzeba dodać, że Kirin 980 jest pierwszym na świecie procesorem ze wsparciem dla RAM LPDDR4X taktowanym na 2133 MHz. Na moment pisania tego wpisu, producent nie zdradził czy będziemy mieli okazję poznać smartfony z taką pamięcią jeszcze w tym roku, ale jeżeli huaweiowe zapewnienia się sprawdzą, to szykuje się naprawdę potężna moc obliczeniowa w smartfonach.

Ostatnią już informacja, jest oficjalna data premiery smartfonów z serii Huawei Mate 20. Urządzenia te zostaną pokazane światu już 16 października tego roku w Londynie. Będą to pierwsze modele z Kirinem 980, które pojawią się na rynku.

Psst! Jeżeli jesteście czujni, to Wasze oczy (oprócz nowych kolorów P20 Pro) dostrzegły na zdjęciach nowe, niezaprezentowane wcześniej produkty – spokojnie, je również opiszemy i to jeszcze tego popołudnia ;)

źródło: Huawei