Pochwal się, ile czasu spędziłeś w tym tygodniu na oglądaniu YouTube’a. Możesz to sprawdzić w swojej aplikacji

Obecnie społeczeństwo zaczyna się niepokoić, że uzależnienie od smartfonów i innych ekranów kompletnie zrujnuje nasze życie – nie tylko towarzyskie. Technologiczni giganci, wyczuwając, że takie opinie mogą prowadzić do wzrostu niezadowolenia z ich usług, wprowadzają do systemów iOS i Androida funkcje mierzące, ile czasu spędzamy w poszczególnych aplikacjach. Mają one dbać o nasze „cyfrowe dobre samopoczucie”. 

Apple i Google chcą uczynić takie funkcje nieusuwalnymi elementami swoich najnowszych systemów, ale co z tymi osobami, które użytkują smartfony ze starszymi wersjami oprogramowania? Google na przykład, umożliwia podejrzenie, jak dużo czasu spędzamy na przeglądaniu filmów w YouTube – i da się to już zrobić w samej aplikacji.

W prosty sposób można przekonać się, że YouTube jest prawdopodobnie najbardziej uzależniającym produktem Google. Na blogu serwisu czytamy:

„Naszym celem jest pomoc przybliżeniu sobie czasu spędzanego w YouTube, dzięki czemu będziesz mógł podejmować świadome decyzje dotyczące tego, jak YouTube najlepiej wpasować w rytm twojego życia.”

Najważniejszą zmianą jest zakładka „Czas oglądania”, która pojawiła się w menu dostępnym po kliknięciu w ikonę reprezentującą nas po zalogowaniu do YouTube’a. Na razie dostępna jest tylko w aplikacjach na Androida i iOS – nie widać jej w wersji przeglądarkowej.

 

Tam możemy sprawdzić, jak dużo minut poświęciliśmy na oglądanie filmów w serwisie w skali dnia (dzisiejszego i poprzedniego) oraz tygodnia. Aplikacja po prostu sumuje czas, w którym byliśmy zalogowani w usłudze.

Przydatną funkcją jest ograniczenie powiadomień push tak, by pojawiły się w formie pojedynczego, dziennego podsumowania, o ustalonej przez nas porze. To powinna być dobra opcja dla tych, którzy lubią klikać w „dzwoneczki” na różnych kanałach, ale czują się przez to później atakowani zalewem notyfikacji. Da się też ustawić czas, po którym aplikacja delikatnie przypomni nam, żebyśmy zrobili sobie przerwę w korzystaniu z YouTube’a.

Oczywiście nic nie zastąpi życzliwego partnera czy rodzica, wyrywających nam smartfony z rąk i żądających interakcji z prawdziwym światem, ale na początek wspomniane opcje powinny wystarczyć.

Pochwalcie się swoimi wynikami czasu spędzonego w YouTube w komentarzach. Zobaczymy, kto z Was jest rekordzistą! :)

źródło: Google przez BGR, własne