Wielu miało nadzieję, że nie będzie zmian w wyglądzie Google Feed, ale coraz więcej osób dostaje tę aktualizację

Wiosną Google zaczęło testować nową wersję interfejsu swojej głównej aplikacji, czyli kanału z informacjami i przypomnieniami dostosowanymi do użytkownika danego urządzenia z systemem Android. Ci, którzy mieli z nią styczność, oceniali zmiany bardzo źle, wspominając, że idą w złym kierunku. Google się tym nie zraża i udostępnia nowy wygląd aplikacji szerszemu gronu odbiorców.

Co zdaniem testerów poszło nie tak w nowej wersji aplikacji Google? Zwracają oni uwagę na to, że poszczególne komunikaty, choć zaprezentowane w estetycznych, wyróżniających się dymkach, zabierają dużo miejsca na ekranie. Wcześniej można było zmieścić na nim więcej kart, a teraz na widzimy więcej zmarnowanego miejsca.

Wynika to też z tego, że nowy interfejs użytkownika eliminuje scalanie kart i tematów. Teraz każdy artykuł czy przypomnienie dostanie osobną kartę oddzieloną dodatkowo od kolejnej etykietą i przyciskiem „więcej”. W ten sposób feed przedstawia nam jednocześnie jedną lub maksymalnie półtorej karty, gdzie w aktualnej wersji na ekranie mogły się zmieścić nawet trzy krótkie wzmianki.

Stary (aktualny) interfejs kontra nowy

Co gorsze, wygląda na to, że zniknęła też przydatna opcja z menu podręcznego, umożliwiająca udostępnienie linku do źródła wiadomości. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby gigant z Mountain View na stałe wyłączył możliwość dzielenia się treściami ze swojego feeda – to raczej tymczasowe rozwiązanie.

W aktualnym interfejsie można udostępniać treści – w nowym na razie nie

Na razie informacje odświeżonym feedzie Google płyną od użytkowników ze Stanów Zjednoczonych, ale niewykluczone, że pewna próba korzystających z tej aplikacji osób, zobaczy zmiany również w Polsce. Skoro w USA rozszerzono testy nowego sposobu wyświetlania informacji, to mało prawdopodobne, by nie zostały one wdrożone. Najprawdopodobniej właśnie tak będzie prezentował się strumień wiadomości w najnowszej aktualizacji aplikacji Google.

Całość przypomina nieco dymki z notyfikacjami w iOS, prawda?

Sam nie wiem, czy zaproponowany przez Google’a interfejs mi się podoba. Co prawda jest trochę bardziej przejrzyście i informacje nie zlewają się ze sobą, ale z drugiej strony jest ich na ekranie zauważalnie mniej. Co prawda scrollowanie nie przychodzi mi z jakimś trudem, ale zastanawiam się, czy Google robi krok w dobrą stronę.

 

źródło: Android Police