Premiera 10-calowego tabletu Microsoft Surface Go. Najtańszy i najmniejszy Surface dla każdego

Wczoraj Microsoft przekazał nam dość wyraźną wskazówkę, że zamierza dziś pokazać nowe urządzenie z linii Surface. Dziś jesteśmy już pewni, że chodziło o tablet Surface Go – sprzęt, którym gigant z Redmond zamierza nawiązać walkę z iPadem od Apple – również cenową.

Tablet Surface Go wraz ze swoją premierą został najtańszym urządzeniem z rodziny produktów Microsoft Surface. Nie znamy jeszcze polskich cen, ale w Stanach Zjednoczonych podstawowa wersja nowego sprzętu kosztuje 399 dolarów. W ten sposób Microsoft chce dotrzeć ze swoją marką do mniej zamożnego klienta, tak jak próbuje to robić Apple z iPadem 9,7″. Przypominam, że ceny iPadów zaczynają się od 329 dolarów (u nas w Polsce – 1599 złotych). Nareszcie tablety Apple i Microsoftu można rozważać jako równorzędny zakup – przynajmniej cenowo.

https://youtu.be/krRRskzHWFE

Surface Go ma plasować się mniej więcej w połowie dystansu między standardowym tabletem a hybrydą z krwi i kości, jaką jest Surface Pro. Żeby osiągnąć niższą cenę, trzeba było zdobyć się na pewne poświęcenia. Najbardziej zauważalnym jest rozmiar ekranu. Jego przekątna to 10 cali (1800 x 1200 pikseli), co właściwie może być atutem, jeśli poszukiwalibyśmy tabletu – na pełnoprawnego zastępcę laptopa to trochę mało. Charakterystyczne dla Surface’ów proporcje ekranu 3:2 pojawiają się również i tutaj.

Najmniejszy z pokazowej rodzinki Microsoftu działa na procesorze Intel Pentium Gold 4415Y. To powinno wystarczyć, do płynnego zarządzania pakietem Office, którym gigant z Redmond zdążył już nas ze sobą związać. Niektórych może przestraszyć taktowanie tego układu, gdyż chipset ma „tylko” dwa rdzenie 1.6 GHz. Z pewnością nie będzie miał wydajności Intel Core i5, ale procesor powstał w architekturze 7. generacji (Kaby Lake), więc nie powinno być źle. Przynajmniej dzięki temu jego chłodzenie jest pasywne. No i szczęśliwie uniknęliśmy jakiegoś Celerona lub, co gorsza – Atoma.

Tablet Microsoftu waży 528 g (bez klawiatury) i ma 8,3 mm grubości. Dużo? Cóż, iPad waży 476 gramów i jest cieńszy – ma 6,1 mm, więc jest zauważalnie mniej masywny. Z tym, że mały Surface może działać na pełnym Windowsie 10 i wspiera obsługę rysika z 4096 stopniami nacisku. Profit?

Z przydatnych informacji należałoby dodać, że Surface Go ma podstawkę (zupełnie jak w Surface Pro), obudowę ze stopu magnezu (jak w Surface Pro), podłużne, magnetyczne złącza ładowania Surface Connector oraz jedno USB typu C. Przednia kamerka będzie obsługiwała logowanie się do systemu za pomocą rozpoznawania twarzy (Windows Hello).

Do wyboru będziemy mieli wersję z 4 GB lub 8 GB pamięci RAM i 64 GB (eMMC) lub 128 GB (SSD) pamięci wewnętrznej. W razie, gdy będziemy potrzebować więcej przestrzeni na pliki, możemy użyć karty microSD. Najwyższa wersja będzie kosztować zauważalnie więcej – 549 dolarów. Jeszcze w tym roku pojawi się opcja z wbudowanym modemem LTE.

Nie wiadomo, czy do podstawowej wersji sklepy będą dorzucać klawiaturę Type Cover albo rysik – producent bezpośrednio o tym nie wspomina, więc okaże się to w następnych godzinach, kiedy pierwsi oficjalni partnerzy Microsoftu umieszczą Surface Go w swojej ofercie.

Akcesoria będą najpewniej dodatkowo płatne – klawiatura Type Cover to wydatek rzędu 99 dolarów (w opcji z Alcantarą  – 129 dolarów), za rysik dopłacimy 99 dolarów, a mysz Surface Mobile Mouse kosztuje 35 dolarów.

Przedsprzedaż Surface Go rozpoczyna się już dziś, również w Polsce. Wysyłka planowana jest na 2 sierpnia.

Nie ukrywam, że podoba mi się pomysł Microsoftu na zagospodarowanie tabletowych niższych półek cenowych. A może inaczej: na zaprzestanie kurczowego trzymania się najwyższej z nich. Do tej pory firma uparcie plasowała każde urządzenie Surface w kategorii premium, co automatycznie wyłączało je z kręgu zainteresowania osób, które w innych okolicznościach (przede wszystkim cenowych) chętnie wzięłyby pod uwagę zakup tabletu z Windowsem na pokładzie.

 

źródło: Microsoft przez Slashgear, TechCrunch