Globalna sprzedaż smartfonów odrobinę wzrosła. Na początku tego roku nieprawdopodobnie dobrze poszło zwłaszcza Xiaomi

Firma badawczo-doradcza Gartner opublikowała wyniki swoich badań dotyczących sprzedaży smartfonów na świecie w pierwszym kwartale 2018 roku. Co zaskakujące, ogólna liczba sprzedanych urządzeń wzrosła o 1,3% w porównaniu z analogicznym kwartałem z 2017 roku.

Sprzedaż smartfonów utrzymująca się na stałym poziomie, a nawet nieco przewyższająca zeszłoroczne wyniki? Dla inwestorów w branży mobilnej takie wyniki to dobre wieści, zwłaszcza, że rynek wydawał się bardziej osłabiać niż wzmacniać. Jednym z czynników takiego zjawiska miało być „zmęczenie flagowcami”, które polega na zbyt dużej liczbie urządzeń o topowej specyfikacji na ryku i tym samym – obniżeniu zainteresowania poszczególnymi modelami.

 

Jakkolwiek 1,3 procent wzrostu smartfonów w ujęciu globalnym sprawia umiarkowanie dobre wrażenie, tak jest to niczym w porównaniu z tym, co w ciągu ostatniego roku wyprawiało Xiaomi. Zestawiając dane z 2017 r., udział Xiaomi w rynku smartfonów wzrósł aż o 118 procent. Jak dotąd w tym roku (a dokładniej – przez pierwsze trzy miesiące), producent sprzedał 28,5 mln smartfonów, co jest nieprawdopodobnym wynikiem, gdy popatrzymy na zeszłoroczne 12,7 mln sztuk.

Huawei też nieźle zarobiło. W pierwszym kwartale tego roku Chińczycy sprzedali 40,4 mln smartfonów (w Q1 2017 – 34,2 mln). Firma kontroluje teraz 10,5% globalnego rynku tych urządzeń mobilnych, co stanowi wzrost o 9 procent.

Trochę więcej miejsca na tym polu wywalczyło sobie również Apple, sprzedając ponad 2 mln iPhone’ów więcej niż na początku 2017 roku. To wystarczyło, żeby zwiększyć swój udział w światowych statystykach z 13,7% do 14,1% w ciągu roku.

Pozostałe dwie firmy, które zaliczają się do pierwszej piątki największych producentów smartfonów, nie mogą nazwać stycznia, lutego ani marca szczególnie owocnymi miesiącami. Samsung i Oppo sprzedali mniej urządzeń niż rok wcześniej, na czym ucierpiały statystyki. Udział Samsunga w rynku spadł minimalnie o 0,3% (z 20,8% do 20,5%), zaś Oppo odnotowało większą obsuwę z 8,2% do 7,3%.

Inne poboczne informacje od Gartnera podają, że iOS znów umacnia się względem Androida. System Apple zyskał 0,4% udziału w rynku, zaś Android stracił 0,2 procent swojego wkładu. Oczywiście w ujęciu globalnym nie jest to aż tak widoczne. Dopóki na Androidzie działa 85,9% smartfonów, iOS nie jest w stanie mu zagrozić ze swoimi 14,1 procentami.

 

źródło: Gartner (tu pełen raport) przez Android Authority