Asus ZenFone 5 (fot. Asus)

Asus ZenFone 5 już wkrótce zadebiutuje w Polsce i właśnie dowiedzieliśmy się, ile może kosztować

Mnóstwo osób pytało nas, kiedy Asus ZenFone 5 trafi do sprzedaży w Polsce. Cóż, nadal nie znamy konkretnej daty, ale najnowszy obrót spraw pozwala wnioskować, że stanie się to już niedługo. Ba, nawet dowiedzieliśmy się, ile smartfon może kosztować w naszym kraju!

Asus ZenFone 5 zadebiutował podczas targów MWC 2018 w Barcelonie, tj. prawie trzy miesiące temu. Asus nigdy jednak nie spieszył się z wprowadzaniem do sprzedaży swoich nowości. Co prawda deklarował, że smartfon ten pojawi się w sklepach już w kwietniu 2018 roku, lecz najwidoczniej nie dotyczyło to tych w Polsce. Mimo wszystko właśnie pojawiła się szansa, że sprzęt już wkrótce trafi na półki.

Damian z serwisu gsmManiaK odnalazł bowiem Asusa ZenFone 5 w sklepie RTV Euro AGD. Przy smartfonie widniała informacja, że jest to przedsprzedaż, ale nie podano daty wysyłki. Ktoś jednak najwyraźniej się pospieszył, gdyż urządzenia nie można już zamawiać, chociaż strona produktu cały czas jest dostępna. Jest to więc jasny znak, że już wkrótce producent oficjalnie zapowie wprowadzenie tego modelu do Polski.

Co więcej, sklep RTV Euro AGD umieścił informację, że Asus ZenFone 5 kosztuje 1669 złotych. To dość nietypowa cena startowa dla smartfona tej klasy, więc najpewniej wkradł się błąd i – próbując to jakoś logicznie wytłumaczyć – powinna ona wynosić 1699 złotych. Przy jego specyfikacji byłoby całkiem atrakcyjną propozycją.

Najmocniejszą stroną tego sprzętu jest bowiem aparat, który zapowiada się naprawdę bardzo dobrze, gdyż jego działanie wspiera OIS (Optyczna Stabilizacja Obrazu) i Sztuczna Inteligencja. Do tego drugi z obiektywów jest szerokokątny. Co więcej, DxOMark dał Asusowi ZenFone 5 w rankingu DxOMark Mobile łączną ocenę 90 punktów, czyli taką samą, jak Xiaomi Mi Note 3, Google Pixel i HTC U11.

Na koniec trzeba jednak zauważyć, że Asus ZenFone 5 mimo wszystko może być droższy niż spodziewane 1699 złotych i to sporo. Asus ZenFone 4 kosztował bowiem na start 1999 złotych i byłoby dla mnie sporym zaskoczeniem, gdyby następca był o te 300 złotych tańszy. Chciałbym jednak w to wierzyć i uzasadniać to sytuacją i coraz trudniejszą konkurencją na rynku.

Źródło: gsmManiaK