Xiaomi Mi Mix 2 (fot. Xiaomi)

Do Polski już w grudniu trafi Mi MIX 2 i kilka innych produktów od Xiaomi. Są ceny

Xiaomi Mi MIX 2 to interesujący smartfon, będący następcą znanego modelu Mi MIX, który w pewnym sensie rozpoczął „bezramkową” rewolucję w telefonach. Polacy będą mogli kupić go w oficjalnej dystrybucji w naszym kraju już w przyszłym miesiącu, tak jak kilka innych nowości od Xiaomi.

Nie dywagujemy tutaj, czy opłaca się samodzielnie sprowadzić sobie z Chin własną sztukę smartfonu czy innego urządzenia, a przekazujemy informacje, które podało dzisiaj Xiaomi. Jest kilka rzeczy z logo tej firmy, które będzie można kupić w grudniu bez zamawiania paczki ze Wschodu.

Xiaomi Mi MIX 2

fot. Android Headlines

To smartfon z dużym, 6-calowym ekranem o proporcjach 18:9, procesorem Snapdragon 835, 6 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Wszystko to zapakowane w ceramiczną obudowę o eleganckim wyglądzie (a dokładniej – ceramiczny jest tylny panel urządzenia).

Więcej o smartfonie dowiecie się z tego wpisu, natomiast najważniejsza obecnie informacja to cena: smartfon będzie dostępny w sprzedaży od 2199 złotych. Czy to dużo? Nie jest to zaporowa kwota, zwłaszcza, jeśli przyzwyczailiśmy się już do patrzenia na dwukrotnie większe sumy, jakie żądają sobie za swoje najlepsze telefony producenci konkurencyjnych słuchawek.

Co jeszcze?

Lista produktów, jakie wkrótce będzie można kupić za złotówki w Nadwiślańskim Kraju, jest nieco dłuższa. Obejmuje również:

  • elektryczną hulajnogę Mi Electric Scooter – za 1799 zł,
  • kamerę sportową Mi Action Camera 4K – za 599 zł,
  • smartlampę Mi Bedside Lamp – za 199 zł,
  • oczyszczacz powietrza Mi Air Purifier 2 – za 849 zł (już do kupienia).

Xiaomi nie przegapiło też okazji by pochwalić się swoją pozycją na rynku międzynarodowym. Jeśli chodzi o smartfony, to Donovan Sung poinformował, że firma jest na piątym miejscu w rankingu producentów na świecie oraz na pierwszym miejscu wśród producentów w Indiach.

Zamierzacie zaopatrzyć się w jeden z nowych gadżetów od Xiaomi? A może któryś z nich już macie, bo nie czekaliście na polską premierę?

 

dzięki: Dominik Łada, Paweł Pilarczyk