Oto Honda. Chłodzi lepiej, niż wygląda (+ nowy koncept samochodu)

Technologia i lodówki nie zawsze mają ze sobą po drodze. Widzieliśmy już inteligentne sprzęty kuchenne czy kamerki rejestrujące to, ile produktów spożywczych mamy akurat „na stanie” w lodówce, ale Honda pokazała na Tokyo Motor Show coś, czego chyba jeszcze nie było: inteligentną chłodziarkę, która potrafi śledzić swojego właściciela. I ma oczy.

Honda wyobraża sobie chyba, że przyszłość człowieka będzie wyglądać właśnie tak: my, przechadzający się nonszalancko po centrach miast, a w ślad za nami – inteligentna lodówka. RoboCas, bo tak ją nazwano, „może śledzić ludzi na swój wyjątkowy, uroczy sposób, przynosząc wszystkim wokół radość i szczęście”. Z tyłu ma zamontowany tablet z Windowsem, jeśli miałoby to w czymś się przydać.

 

Autonomiczny robot nie tylko schładza produkty, ale też może służyć po prostu jako samojeżdżący składzik na bagaże. Da się go też tak zmodyfikować, by przeistoczył się w stolik, przy którym przygotujemy kawę albo po prostu naładujemy dzięki niemu inne sprzęty elektryczne.

Na stoisku Hondy, RoboCas głównie robił „ładne oczy”, co ułatwiały dwa wyświetlacze z przodu korpusu. Choć najpewniej nigdy nie będzie używany w przestrzeni publicznej poza targami motoryzacyjnymi, swoim wyglądem nawiązuje do innego, dość odważnego projektu tego japońskiego producenta.

Jesteśmy przyzwyczajeni, że Honda w swoich samochodach używa ostrych krawędzi, ciasnych kątów i kształtów nawiązujących do szybkości, pędu i nowoczesności. W nowym elektrycznym pojeździe koncepcyjnym firmy trudno odnaleźć te elementy, choć nie można odmówić jego bryle oryginalności.

Honda Sports EV Concept nie jest jednak aż tak odległą konstrukcją, jak mogłoby nam się wydawać. Producent ma w planach wprowadzić innego małego „elektryka” (Urban EV) do sprzedaży w 2019 roku. Sports EV może być po prostu jego bardziej drapieżną, mocniejszą wersją.

Honda Urban EV Concept

Oczywiście wiele pojazdów, które pojawiają się na targach motoryzacyjnych nigdy nie trafiają do masowej produkcji, a przynajmniej nie w tak odważnej wzorniczo formie. Jednak rynek motoryzacyjny mocno inwestuje w pojazdy nie opierające się na paliwach konwencjonalnych, więc Honda byłaby nierozsądna, nie biorąc pod uwagę rozwoju w tym kierunku.

 

źródło: The Verge (1), (2), (3), Slashgear