Google nie chce być gorsze od Apple. ARCore odpowiedzią na ARKit

Rozszerzona rzeczywistość nie tylko wygląda ekscytująco i potrafi dostarczyć nam rozrywki. Umiejętnie wykorzystana może być chociażby ciekawą pomocą naukową, na przykład w muzeach. Nic więc dziwnego, że Google rozwija swój pomysł na AR, porzucając projekt Tango na rzecz ARCore i  jednocześnie odpowiadając na to, co niedawno zaprezentowało Apple, czyli ARKit.

Jedną z największych wad realizowanego dotychczas projektu było to, że nie każde urządzenie było z nim kompatybilne. Przez to ledwie garstka użytkowników systemu Android, w dodatku posiadających odpowiedni sprzęt, mogła cieszyć się dobrodziejstwami rozszerzonej rzeczywistości. A mowa dokładniej o… dwóch smartfonach: Lenovo Phab 2 Pro i Asus ZenFone AR.

Nowy projekt będzie rzecz jasna bazował na dotychczasowych doświadczeniach, ale ma go wyróżniać właśnie dostępność dla każdego urządzenia, kontrolowanego przez Zielonego Robocika. Pod warunkiem, że będzie to wydanie 7.0 Nougat lub nowsze. Udostępniona teraz wersja oprogramowania może być testowana póki co na urządzeniach serii Pixel oraz na Samsungu Galaxy S8.

Jak zapewnia Google, firma nawiązuje współpracę między innymi z Huawei, LG czy marką Asus, w celu zapewnienia obsługi ARCore przez jak największą ilość smartfonów. Pierwszą zmianę zatem już widzimy. A co jeszcze przygotował gigant z Mountain View? Jak informuje na swoim blogu, nowy projekt skupi się przede wszystkim na trzech kwestiach.

Po pierwsze, ARCore ma bez problemu określać pozycję i położenie smartfona. Dzięki temu nakładane na rzeczywistość obrazy będą umiejscowione dużo dokładniej. Wykorzystane mają być również poziome powierzchnie, jakie znajdą się w zasięgu widzenia aparatu. Oprócz tego, sporą rolę odegra natężenie padającego światła. Nałożone przedmioty otrzymają stosowne światłocienie, dzięki czemu mają wyglądać bardziej realistycznie.

 

Tworzone do tego celu aplikacje to jedno, ale Google nie ma zamiaru zamykać się jedynie na taką drogę rozwoju. Planowane jest również udostępnienie programistom prototypów przeglądarek, dzięki którym będą oni mogli nieco poeksperymentować z tym środowiskiem i tworzyć witryny, w których skład wejdą właśnie elementy AR. Stworzone w ten sposób strony będzie można uruchomić zarówno w środowisku Androida, jak iOS.

Wygląda na to, że szybko producenci nie zaprzestaną rozwoju w tym kierunku. Nowy projekt Google wygląda póki co dość ciekawie, przede wszystkim ze względu na zapowiadaną szeroką dostępność. >Tutaj< możecie zapoznać się z dotychczasowymi pracami, wykorzystującymi ARCore i zobaczyć, jakie możliwości oferuje.

Myślicie, że dzięki temu rozwiązaniu rozszerzona rzeczywistość już niedługo będzie na stałe towarzyszyć nam w codziennym życiu? I jak myślicie: lepsze w tym temacie okaże się Google czy Apple, które jako pierwsze zaprezentowało swój pomysł?

Zobacz też:

https://www.tabletowo.pl/2017/07/25/apple-arkit-rzeczywistosc-rozszerz/

https://www.tabletowo.pl/2017/06/23/holo-aplikacja-rozszerzona-rzeczywistosc/

Źródło: Blog Google