OnePlus 5 Soft Gold (fot. OnePlus)

Jest nowa, złota wersja kolorystyczna OnePlus 5. Ładna?

Od kilku dni OnePlus zapowiadał – a raczej sugerował – wprowadzenie do sprzedaży nowej wersji kolorystycznej OnePlus 5. Chińczycy nie trzymali nas jednak zbyt długo w niepewności i już dziś oficjalnie ją zaprezentowali.

Szczerze mówiąc, osobiście jestem niemiło rozczarowany, że do wersji Slate GrayMidnight Black dołączyła właśnie Soft Gold. Chociaż z drugiej strony było to do przewidzenia. Fani marki od razu ją skojarzą – w takiej samej odsłonie oferowany był także OnePlus 3 i OnePlus 3T. W tym wariancie OnePlus 5 ma biały przód oraz złoty tył. Jest to zresztą klasyczne połączenie, ponieważ naprawdę rzadko się zdarza, aby smartfon po obu stronach był złoty.

Żeby była jasność: nie jest tak, że nie podoba mi się OnePlus 5 w wersji Soft Gold. Wręcz przeciwnie – uważam, że smartfonowi do twarzy w takich kolorach. Ba, może jest to nawet – obok Midnight Black – najładniejsza odsłona tegorocznego zabójcy flagowców. Chodzi jednak o coś zupełnie innego.

Zapewne niewielu z Was pamięta, że dawno, dawno temu, kiedy OnePlus 5 otrzymał certyfikat TENAA, agencja informowała, że smartfon dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych, w tym jednej oznaczonej jako Mint Gold, czyli Miętowe Złoto. I chociaż brałem pod uwagę możliwość błędu w tłumaczeniu, to gdzieś w środku liczyłem, że OnePlus zdecyduje się wypuścić OnePlus 5 w takiej, bardzo nietypowej odsłonie. Byłby to bowiem prawdziwy – dosłownie – powiew świeżości w dość nudnym pod względem kolorów segmencie flagowców.

Co dość istotne, OnePlus informuje, że jest to wersja limitowana, więc zapewne za jakiś czas – pewnie w zależności od popytu – zniknie ze strony. Trzeba też dodać, że smartfon dostępny jest w tylko jednej konfiguracji w tej odsłonie, a mianowicie z 6 GB RAM i 64 GB (nierozszerzalnej) pamięci wewnętrznej. Całą pozostałą specyfikację OnePlus 5 znajdziecie w >tym artykule<.

Źródło: OnePlus, @oneplus