Vivo jako pierwsze na świecie pokazało smartfon z czytnikiem linii papilarnych w ekranie

Co prawda to jeszcze prototyp, ale jednak

To Samsung miał być pierwszym producentem, który zaprezentuje smartfon z zintegrowanym z wyświetlaczem czytnikiem linii papilarnych. Ale się nie udało. Teraz Apple stara się zaimplementować to rozwiązanie w jubileuszowym iPhone’ie, ale też nie wiadomo, czy sobie z tym poradzi. Jednak już teraz z powodzeniem zrobiło to Vivo i zaprezentowało swoje urządzenie na trwających właśnie targach MWC 2017 w Szanghaju.

Niestety, nie jest to komercyjny smartfon, przeznaczony na masowy rynek, a prototyp. Ale trzeba oddać producentowi, że rzeczywiście jako pierwszy na świecie zaprezentował sprzęt, w którym to działa. W tym konkretnym przypadku Chińczycy wykorzystali rozwiązanie Qualcomma, Snapdragon Sense ID 2. generacji, a „bazę” stanowił model Vivo Xplay 6.

I choć zasługuje to na uznanie, ponieważ po raz pierwszy widzimy zintegrowany z wyświetlaczem czytnik linii papilarnych, to na razie działa to dość słabo. Na poniższych gifach widać bowiem, że proces odczytywania palca i odblokowywania smartfona nie przebiega błyskawicznie (jak na przykład w urządzeniach Huawei i Honora), tylko trwa co najmniej jedną sekundę. Lecz pochwalić należy również za to, że mechanizm sprawdza się też pod wodą (w tym przypadku sensor umieszczono pod metalową obudową).

Nie powinniśmy jednak narzekać, ponieważ rozwiązanie to nadal jest w wersji beta. Do czasu rynkowej premiery większość przeszkód powinna zostać przezwyciężona. Dopóki bowiem „klasyczne” czytniki będą działać szybciej, dopóty implementację takiego rozwiązania należy uznać za nieuzasadnioną.

Jak podał Qualcomm, smartfony z czytnikami, umieszczonymi pod szkłem lub metalową obudową powinny zadebiutować na początku 2018 roku. Natomiast urządzenia ze zintegrowanymi z wyświetlaczem (koniecznie OLED) skanerami pojawią się na rynku najwcześniej dopiero latem przyszłego roku.

Na koniec trzeba jeszcze dodać, że w przypadku ww. prototypu trzeba położyć palec w konkretnym miejscu. Jednak docelowo ma być tak, że sensor ma monitorować cały panel, więc użytkownik będzie mógł dotknąć ekran gdziekolwiek.

Źródło: vivoglobal, Engadget