Według różnych szacunków, w 2016 roku Huawei sprzedał od 138,8 do 139,3 miliona smartfonów. To o około 30% więcej niż w 2015 roku. Mimo to, w kasie chińskiego giganta pozostało mniej pieniędzy niż przed rokiem.
Według informacji, przekazanych przez serwis The Information, zyski działu, odpowiedzialnego za elektronikę konsumencką wyniosły w 2016 roku 2 miliardy dolarów. Chińczycy nie mają więc powodów do radości, ponieważ mimo znacznie większej sprzedaży, zarobili o mniej 200 milionów dolarów niż w 2015 roku. Co gorsza, jest to także aż o pół miliarda mniej niż początkowo zakładano.
W 2016 roku dział elektroniki konsumenckiej wygenerował przychody na poziomie 26 miliardów dolarów, czyli aż o 42% więcej niż w roku poprzednim. Jak to więc możliwe, że zyski spadły? Otóż stało się tak z uwagi na fakt, że wydatki Chińczyków również drastycznie się zwiększyły.
Huawei wydawał bowiem nie tylko krocie na marketing (co było widoczne również w Polsce m.in. za sprawą Roberta Lewandowskiego), ale także dawał atrakcyjne warunki pośrednikom i operatorom, którzy sprzedawali jego sprzęt. Chińczycy zapłacili więc wysoką cenę za to, aby dotrzeć do jak największej liczby klientów, a tym samym zwiększyć udziały na rynku.
Oczywiście Huawei mimo wszystko nie jest zadowolony, że w jego kasie zostało tak mało gotówki. Dlatego szuka sposobów, aby zmniejszyć koszty i wydatki. Chińczycy spodziewają się też, że w 2017 roku ich zyski się podwoją i wyniosą już 4 miliardy dolarów.
*Na zdjęciu wyróżniającym Huawei Mate 9 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)
Źródło: The Information przez Android Authority
