Mozilla logo

Mozilla planowała wejść na rynek Internetu Rzeczy, ale nic z tego nie będzie

Mozilla od czasu do czasu podejmuje różne próby wyjścia poza granice wytyczane przez własną przeglądarkę internetową. Firma wydała swój własny system operacyjny dla smartfonów, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Ostatnio zainteresowała się też rozrastającym się powoli rynkiem Internetu Rzeczy, jednak twórcy Firefoxa muszą się poddać. Projekty rozwijane w tej dziedzinie zostaną zamknięte, a 50 osób pracujących przy nich, zmieni zajęcie.

Niektórzy mogliby wyrazić opinię, że lepiej by było, gdyby Mozilla skupiła się na swojej przeglądarce, zwłaszcza, że w kilku dziedzinach Chrome od Google mocno dystansuje Firefoxa. Jednak zainteresowanie firmy innymi segmentami rynku nie musi wcale źle o niej świadczyć. Parcie w kierunku nowych technologii powinno być raczej chwalone – przecież innowacje i prezentacje interesujących rozwiązań nie powinny być domeną tylko największych gigantów w branży.

Mozilla jest jednak w o tyle gorszej sytuacji, że będąc organizacją non-profit, nie może sobie pozwolić na szastanie pieniędzmi na badania i rozwój. A nakłady finansowe są szczególnie istotne w wypadku Internetu Rzeczy. W przeciwieństwie do przeglądarek, które można dostosować do działania na dosłownie kilku systemach operacyjnych, utrzymywanie w dobrej kondycji oprogramowania dla telewizorów, routerów, tabletów i smartfonów wymaga partnerstwa z producentami sprzętu, utrzymywania dobrych relacji handlowych, i oddania się pod osąd kapryśnym zrządzeniom rynku oraz odbiorcom usług.

Dla Mozilli to po prostu za dużo. W oficjalnym oświadczeniu firma podaje, że zmienia swoje podejście do Internetu Rzeczy, i nie będzie próbować wchodzić na rynek ze swoimi produktami, a siły przekierowuje gdzie indziej. Najpewniej do takiej decyzji przyczynił się fakt, że zainteresowanie producentów wyposażaniem swoich sprzętów w system Firefox OS było marginalne. Wobec tego Mozilii nie pozostało nic, jak tylko zamknąć biznes, którego firma nie zdążyła nawet na dobre otworzyć.

 

źródło: Slashgear