Człowiek współodpowiedzialny za sukces Xiaomi odchodzi z firmy i wraca do Stanów Zjednoczonych

Hugo Barra, po 3,5 roku spędzonych na stanowisku międzynarodowego rzecznika Xiaomi, ogłosił rezygnację z posady i zamiar powrotu do Kaliforni. Barra, zanim dołączył do ekipy Xiaomi, pracował w Google jako dyrektor wykonawczy Androida. Przez ostatnie lata stał się twarzą sukcesu chińskiego producenta elektroniki i osobą często rozpoznawaną w mediach. W poście na Facebooku Hugo napisał, że musi zająć się nieco swoim nadszarpniętym zdrowiem.

Barra określił, że pozostawia firmę w bardzo dobrej kondycji. Na jego czas spędzony w Xiaomi przypada okres największego rozwoju sprzedaży smartfonów tej marki. Hugo miał w tym swój udział. Kiedy trafił do firmy, była ona znana jedynie w Chinach. Pod jego kierownictwem, działalność Xiaomi rozszerzyła się poza Azję, a urządzenia tego producenta trafiły do ponad 20 krajów, w tym do Polski. Choć na rodzimym rynku firma musi wciąż konkurować z Huawei, Oppo Vivo, to staje się równocześnie coraz bardziej znana na Starym Kontynencie.

Zdałem sobie sprawę, że ostatnie kilka lat życia wywarło na mnie ogromny wpływ. Zadanie, którego się podjąłem, zaczęło też niekorzystnie oddziaływać na moje zdrowie. Moi przyjaciele i to, co nazywam domem, zostawiłem w Dolinie Krzemowej. Stamtąd będę miał zdecydowanie bliżej do rodziny. Widząc, jak dużo straciłem w ciągu ostatnich kilku lat, stało się dla mnie jasne, że nadszedł czas, by wrócić.
– Hugo Barra

Pracując dla Xiaomi, Barra spędził dużo czasu w Indiach. Dzięki temu, w 2016 roku udało się tam osiągnąć dochód w wysokości 1 miliarda dolarów. Będzie trudno zastąpić Hugo kimś równie dobrze znającym się na tym biznesie. Był lubiany i szanowany w całej branży, również dzięki swojej pięcioletniej pracy na rzecz Androida w Google. Być może stanowisko przejmie Xiang Wang, który wcześniej był prezesem Qualcomma w Chinach, a od 2015 roku pracuje w Xiaomi jako wiceprezes.

Kiedy Hugo dołączył do nas 3,5 roku temu, rozpoczęliśmy niesamowitą przygodę, aby przeobrazić Xiaomi w globalnego gracza. Od tamtego czasu przebyliśmy długą drogę, i nigdy nie będziemy w stanie się odwdzięczyć Hugo za wkład, jaki wniósł w rozwój firmy. Bardzo chcielibyśmy, żeby został z nami w Pekinie, ale rozumiemy wyzwania, przed jakimi musi stanąć osobiście i życzymy mu samych sukcesów w jego przyszłych przedsięwzięciach.
– Bin Lin, współzałożyciel Xiaomi

Barra zamierza opuścić Xiaomi w lutym, zaraz po zakończeniu Chińskiego Nowego Roku. Na razie planuje nieco odpocząć od obowiązków zawodowych, jednak na pewno za niedługo podejmie się nowych wyzwań w Dolinie Krzemowej.

 

źródło: TechCrunch