Bluboo Dual versus Oukitel U20 Plus

Który smartfon z podwójnym aparatem wybrać: Bluboo Dual czy Oukitel U20 Plus?

Zakup nowego smartfona już z zasady jest arcytrudnym zadaniem. Jeśli jednak (w końcu) uda nam się ograniczyć liczbę modeli, spełniających nasze oczekiwania, to najczęściej nie różnią się one zbyt wiele między sobą. Tak też jest w przypadku Bluboo Dual i Oukitel U20 Plus. Na który więc warto się ostatecznie zdecydować?

Pod względem specyfikacji, oba smartfony są bardzo podobne do siebie. Jeden i drugi ma 5,5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości Full HD, czterodzeniowy procesor MediaTek MT6737T 1,5 GHz z układem graficznym Mali-T720, 2GB RAM, 16GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD, podwójny aparat główny, Dual SIM i czytnik linii papilarnych. Zarówno Bluboo Dual, jak i Oukitel U20 Plus pracują pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0 Marshmallow.

OK, gdzie więc są różnice? Nie jest ich wiele, ale na pewno mogą przeważyć szalę na jedną ze stron. Jak wspomniałem, oba smartfony mają podwójny aparat główny. W jednym i drugim przypadku główny sensor ma 13 Mpix i jest to model Sony IMX135. Jednak drugie „oczko” w Bluboo Dual ma 2 Mpix, natomiast w Oukitel U20 Plus już tylko 0,3 Mpix – na pewno większość użytkowników zobaczy różnicę w jakości zdjęć.

W tych, typu selfie również, ponieważ Bluboo Dual z przodu ma 8 Mpix aparat, a Oukitel U20 Plus 5 Mpix. Oczywiście część z nas wie, że liczba megapikseli nie jest czynnikiem decydującym, ale „przeciętny użytkownik” z zasady i tak stwierdzi, że 8 Mpix jest lepsze niż 5 Mpix. Inaczej na rynku nie debiutowałyby smartfony z kamerkami 16 Mpix (m.in. Oppo R9S, Samsung Galaxy C9 Pro), albo nawet podwójnymi (jak w Vivo X9).

Bluboo Dual jest w stanie także obsłużyć kartę pamięci o maksymalnej pojemności 256GB. W przypadku Oukitel U20 Plus różne źródła podają, że „poradzi” sobie z nośnikami od 32GB do 128GB. Bluboo chwali się też, że obudowa jego smartfona jest metalowa (u konkurenta jest to poliwęglan), a na wyświetlaczu są dwie powłoki, rozpoznające dotyk. Dzięki temu rozwiązaniu, urządzenie reaguje na niego szybciej i precyzyjniej (również wtedy, gdy użytkownik ma na dłoniach rękawiczki).

Wśród innych zalet Bluboo Dual, producent wymienia jeszcze superszybki skaner linii papilarnych, żyroskop (co przydać się może w VR) oraz wsparcie dla OTG, czyli możliwość podpięcia do smartfona – na przykład – pendrive’a.

Wydaje się więc, że spośród tej dwójki, Bluboo Dual wypada lepiej. Ale jest jeden haczyk – urządzenie jest nieco droższe. W przedsprzedaży, która potrwa do 18 grudnia, można ten model kupić już za 114,99 dolarów (standardowa cena to 149,99 dolarów). Dla porównania, Oukitel U20 Plus kosztuje 99,99 dolarów. Różnica wynosi więc 15 dolarów, czyli około 65 złotych. Jak myślicie, warto dopłacić?

Artykuł powstał przy współpracy z Bluboo