Pękł Ci ekran w telefonie? Poznaj technikę refabrykacji wyświetlacza

Chwila nieuwagi, smartfon wymyka się z dłoni i nieubłaganie zmierza do podłoża. Uderza. Zazwyczaj upada na najbardziej newralgiczny element każdego takiego urządzenia, czyli ekran, co jest opłakane w skutkach. Przynajmniej nadzieja jest jeszcze żywa, dopóty nie sprawdzimy samodzielnie, czy naprawdę z przodu mamy teraz „pajęczynkę”. Nie zawsze specjalne zabezpieczenie frontu telefonu w postaci najnowszej generacji szkła Gorilla Glass i jemu podobnych zda egzamin. Naprawa należy do kosztownych, jednak na szczęście istnieje również alternatywna forma eliminacji skutków upadku. Na czym polega refabrykacja?

Zacznijmy od samego zdefiniowania terminu. Refabrykacja (inaczej rozwarstwienie) wyświetlacza polega po prostu na wymianie tylko uszkodzonego elementu, a zaczyna to się od oddzielenia od siebie pęknietej szybki zewnętrznej i ekranu. Warto pamiętać o tym, że metoda ta jest możliwa tylko wtedy, kiedy pozostałe elementy urządzenia są sprawne i nie uległy uszkodzeniu. Mimo to proces ten prezentuje się bardzo interesująco.

Sam proces rozdzielania różni się w zależności od rodzaju zastosowanego szkła na froncie: przy płaskich stosuje się drut molibdenowy, przy zakrzywionych natomiast najpierw trzeba zamrozić ekran do ustalonej temperatury, a następnie wykruszyć stopniowo klej. Kolejny krok to usunięcie resztek popękanego szkła oraz kleju, łączącego wcześniej wszystkie poszczególne elementy, po czym serwisant przechodzi do odklejenia starego polaryzatora.

02-naprawy-uszkodzonych-ekranow-poprzez-refabrykacje-wyswietlacza

Tak przygotowany moduł trafia do komory laminarnej, gdzie jest ponownie czyszczony. Po takim zabiegu nakłada się nowy polaryzator z warstwą kleju OCA oraz piękną, gładką szybkę, po czym całość trafia do autoklawy, która zapobiega tworzeniu się bąbelków powietrza i niedoskonałości pomiędzy poszczególnymi warstwami. Ostatni krok to sprawdzenie tego, czy i jak smartfon reaguje na dotyk. Używa się tutaj licencjowanych aplikacji lub programów serwisowych prosto od producenta (bezpośrednio uruchamiane z menu serwisowego w smartfonie).

Wśród zalet takiej techniki naprawy wymienia się to, że ekran pozostaje oryginalny i serwis na pewno nie zastosuje tutaj zamiennika, ponadto średnio refabrykacja ekranu jest o połowę tańsza od wymiany całego wyświetlacza. Warto napisać o tym, że do poniedziałku trwa promocja (-15 lub -25%) na m.in. taką naprawę w sklepie GoRepair z okazji promocji spod znaku Czarnego Piątku.

Co Ty sądzisz o refabrykacji ekranu? Czy Twoim zdaniem taka naprawa ma sens i jest znacznie lepsza od klasycznej wymiany całego wyświetlacza?

źródło: informacja prasowa GoRepair