Sharp nie należy do producentów, o których często się mówi. To jednak nie przeszkadza japońskiej firmie starać się być innowacyjnym i prezentować światu ciekawe koncepty. A niewątpliwie do takich właśnie można zaliczyć pokazane ostatnio nowości.
Pierwszy produkt skierowany jest w segment bardzo rozwijającej się ostatnio wirtualnej rzeczywistości. W większości przypadków obecne gogle VR wykorzystują ekrany umieszczanych w nich smartfonów. Niestety, te póki co, mają jeszcze za małe rozdzielczości, aby uzyskać bardzo ostry obraz. Maksymalne zagęszczenie pikseli w smartfonach sięga 500 ppi. Z drugiej strony ciągłe zwiększanie rozdzielczości wyświetlacza skutkuje zwiększeniem zapotrzebowania na moc obliczeniową oraz pobór prądu. Trzeba mieć też na uwadze, że nie wszystkich użytkowników smartfonów interesuje wirtualna rzeczywistość, przez co zwiększenie rozdzielczości wyświetlacza nie jest żadnym atutem.
Sharp proponuje inne rozwiązanie. W tym celu stworzył mały ekran o przekątnej 2 cali i rozdzielczości aż 2160 x 1920, co daje nam zagęszczenie powyżej 1000 ppi! Dzięki takiemu rozwiązaniu można stworzyć gogle, do których nie trzeba będzie wkładać smartfona. Przy okazji także uzyskany obraz będzie znacznie ostrzejszy.
Drugim zaprezentowanym produktem jest smartfon. Pamiętacie może zeszłorocznego Sharpa Aquos Zeta? Urządzenie to charakteryzowało się minimalnymi ramkami wokół ekranu. Tym razem Sharp poszedł o krok dalej i stworzył smartfon, który poza dolną krawędzią nie ma ramek wokół ekranu. Co więcej! Ekran o przekątnej 5,2 cala i rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli zajmuje praktycznie całą powierzchnię frontu, wliczając w to zaokrąglenia obudowy. Zastosowana przez Sharpa technologia nosi nazwę „Corner R”.
Muszę przyznać, że koncept bezramkowego urzadzenia zrobił na mnie ogromne wrażenie. Można się spodziewać, że taka będzie przyszłość smartfonów. Przyszłość ta jednak może nadejść szybciej niż nam się wydaje, gdyż jak dane nam już było usłyszeć, podobną konstrukcją może być przyszłoroczny Galaxy S8. Bardzo możliwe także, iż ekran na całym przednim panelu zagości także następca iPhone’a 7, do którego ekrany dostarczać będzie właśnie Sharp.
A co Wy myślicie o nowościach Sharpa?
Źródło: Phone Arena, The Verge
