Recenzja Meizu M3 Note

Chiński pomysł na smartfon w niskiej cenie i o sporych możliwościach

Meizu to jeden z najpopularniejszych producentów smartfonów z Chin. Śmiało można napisać, że nieustannie rywalizuje przede wszystkim z Xiaomi, ponieważ obie firmy oferują modele o podobnych parametrach z tych samych półek cenowych. W tym roku wielka rywalizacja odbywa się w segmencie „średniaków”: Redmi Note 3 kontra M3 Note. Przez ostatnie tygodnie miałem możliwość sprawdzenia, jak urządzenie Meizu radzi sobie w codziennym użytkowaniu i czy rzeczywiście wyróżnia się świetnym stosunkiem oferowanej jakości do ceny. Czy warto zainteresować się kolejnym przedstawicielem serii M Note?

Meizu M3 Note sprawia bardzo pozytywne pierwsze wrażenie. Obudowa wykonana z aluminium komfortowo leży w dłoni, a ekran pokryty zaokrąglonym szkłem 2.5D idealnie sprawdza się jako powierzchnia dotykowa. Niewiele jest telefonów, w których palec może się bardziej komfortowo „ślizgać”. Pod wyświetlaczem ulokowano skaner linii papilarnych.

Od strony technicznej jest naprawdę dobrze. Ekran Full HD o przekątnej 5,5 cala, nowy procesor Mediatek Helio P10 z ARM Mali T860MP2, mogący być uzupełniony o 2 lub 3GB pamięci operacyjnej (w zależności od wersji), aparat 13 Mpix, kamerkę 5 Mpix, dual SIM (niestety, jedynie slot hybrydowy), a prawdziwe ukoronowanie całości stanowi spora bateria 4100 mAh. Warto również w tym miejscu nadmienić, że smartfon działa pod kontrolą FlymeOS 5.1, opartego o Androida 5.1 Lollipop. W sprzedaży są dwie wersje (ilość RAM/pamięci wbudowanej): 2/16 oraz 3/32GB.

Dane techniczne Meizu M3 Note:

  • wyświetlacz o przekątnej 5,5″ i rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (403 ppi),
  • procesor Mediatek Helio P10 (8 x ARM Cortex A53 1,8GHz) z Mali T860MP2,
  • 2GB RAM,
  • FlymeOS 5.1 (Android 5.1),
  • 16GB pamięci wewnętrznej (do wykorzystania ok. 10,5GB),
  • aparat 13 Mpix (f/2.2),
  • kamerka 5 Mpix (f/2.0),
  • GPS, Glonass,
  • Bluetooth 4.0,
  • WiFi,
  • LTE (1800/2100/2600 MHz, GSM 850/900/1800/1900 MHz),
  • dual SIM – hybrydowy (2xSIM lub SIM+microSD),
  • 3.5 mm jack audio,
  • port microUSB,
  • akumulator o pojemności 4100 mAh,
  • czytnik linii papilarnych,
  • wymiary: 153,6 x 75,5 x 8,2 mm,
  • waga: 163 g.

Cena w momencie publikacji recenzji: ok. 175 dolarów (2/16GB), ok. 220 dolarów (3/32GB). W oficjalnej polskiej dystrybucji dostępny w cenie 799 złotych (2/16GB).

WIDEORECENZJA

WZORNICTWO, JAKOŚĆ WYKONANIA

Meizu M3 Note wyróżnia się znakomitej jakości obudową unibody i moim zdaniem stanowi ona jeden z największych atutów samego urządzenia. Do jej wykonania zastosowano aluminium wytrzymałe na większość rys i uszkodzeń mechanicznych, identycznie jak w poprzedniku, który uzupełniono również plastikiem w miejscu występowania anten. Kiedy weźmiemy telefon do ręki czuć, jakbyśmy obcowali z modelem klasy premium. Całokształtu dopełnia szkło ochronne Gorilla Glass 3, dodatkowo zaokrąglone (tzw. 2.5D). Pod względem stylistyki dodatek ten należy ocenić wzorowo. Pod względem wytrzymałości także trudno mu coś zarzucić, ale nie sposób mi powiedzieć, jak sytuacja będzie wyglądać po kilku miesiącach bardzo intensywnego użytkowania. Oczywiście wielu osobom Meizu M3 Note przywodzi na myśl iPhone’y, niejednokrotnie w trakcie testów spotkałem się z pytaniem, czy to nie przypadkiem telefon pochodzący od firmy z Cupertino.

Spasowanie poszczególnych elementów wypada świetnie – zarówno klawisze fizyczne na prawej krawędzi smartfona, jak i przycisk funkcyjny na froncie idealnie przylegają do reszty konstrukcji. Warto wspomnieć, że klawisz ten jest nieco wklęsły, w przeciwieństwie do np. Home z Samsungów, co jest nieco bardziej ergonomicznym rozwiązaniem. Niestety, nie mamy swobodnego dostępu do baterii. Trzeba jednak pamiętać, że w chwili obecnej stosunkowo niewiele modeli oferuje taką możliwość. A tu przynajmniej producent zadbał o porządną baterię – 4100 mAh. Szufladkę na dwie karty nanoSIM lub nanoSIM z microSD umieszczono na lewym boku.

Smartfon zdecydowanie nie należy do najmniejszych. W końcu 5,5-calowy ekran wymaga trochę miejsca, a w tym przypadku wokół niego pojawiły się również średniej wielkości ramki. Mimo wszystko da się obsłużyć M3 Note jedną dłonią, choć operacje te wymagają nieco wprawy. Tutaj pomagają plecki telefonu o obłych krawędziach. Ważnym faktem jest to, że smartfon miewa sporadycznie tendencje do wyślizgiwania się – nieco dokuczliwe w codziennym użytkowaniu. Jak prezentuje się jego waga? Meizu waży dokładnie 164 g, co, zważywszy na ogniwo 4100 mAh, stanowi niezły wynik i w dodatku nie jest odczuwalne podczas korzystania z niego. Uważam, że dobrze, że Chińczycy nie poszli w ślepy zaułek, czyli gonitwę za jak najmniejszą masą oraz wymiarami, a skupili się na baterii oraz ergonomii konstrukcji.

Przód zajmuje przede wszystkim, co nie powinno być zaskoczeniem, wyświetlacz LTPS o przekątnej 5,5 cala, pod którym znajdziemy jedynie jeden przycisk funkcyjny. Nad ekranem mamy głośnik do rozmów, kamerkę 5 Mpix, zestaw czujników i diodę powiadomień, świecącą wyłącznie na biało. Z tyłu naszym oczom ukazuje się logo producenta, „oczko” aparatu 13 Mpix (na szczęście obiektyw nie wystaje) z podwójną diodą doświetlającą.

Przechodząc dalej: górna krawędź to złącze słuchawkowe 3,5 mm wraz z mikrofonem. Równolegle zlokalizowano (od lewej): drugi mikrofon, port microUSB 2.0 oraz głośnik multimedialny. Prawy bok M3 Note należy do przycisków zasilania oraz głośności, na lewym z kolei jest szufladka ze slotem hybrydowym.

WYŚWIETLACZ

meizu-m3-note-recenzja (3)

Meizu M3 Note wyposażono w 5,5-calowy ekran wykonany w technologii LTPS IPS TFT, a ponadto wyróżnia się on rozdzielczością Full HD (1920 x 1080 pikseli). Taka wielkość robocza pozwala na komfortowe przeglądanie zasobów sieci, granie w różne tytuły ze Sklepu Play, czytanie e-booków (chociaż tu wygoda wciąż pozostaje ograniczona) czy też oglądanie filmów – do tych celów wyświetlacz tych rozmiarów sprawdza się bardzo dobrze. Z drugiej jednak strony, osoby o mniejszych dłoniach będą miały problem z wygodną obsługą urządzenia jedną dłonią. Niewątpliwie model ten skierowany jest do osób, które preferują większe smartfony.

Ostrość wyświetlanych czcionek należy zaliczyć zdecydowanie na plus. Nawet te drobniejsze są wyraźne, obraz jest wystarczająco ostry. Zresztą zagęszczenie pikseli na cal wynosi dokładnie 401 punktów, a na wynik ten trudno narzekać, szczególnie, że jest to smartfon ze średniej półki. Tym bardziej, że Quad HD w tym przypadku byłoby zbędnym, zasobożernym dodatkiem.

meizu-m3-note-recenzja (26)

Jasność może być regulowana automatycznie, a dodatkowo możemy ją korygować za pomocą suwaka na pasku powiadomień – czujnik jednak radzi sobie przyzwoicie. W ciemnościach ekran pozwala na całkiem komfortowe korzystanie z telefonu, w słoneczne dni natomiast czuć pewien niedosyt – wyświetlacz może świecić z maksymalną jasnością na poziomie ok. 430-440 cd/m², a szkło dodaje od siebie refleksy. Przekłada się to jedynie na poprawną widoczność w wymagających warunkach. Cóż, pod tym względem mogłoby być nieco lepiej.

Odwzorowanie barw prezentuje się na szkolną czwórkę z minusem. Czerń jest mocno przeciętna, ale tutaj telefon nadrabia jakością bieli, całość z kolei przynależy do grupy tej, która cechuje się raczej naturalnym nasyceniem kolorów. W dodatku w ustawieniach możemy zmienić ich temperaturę. Na tym polu M3 Note nie wznosi się znacznie powyżej poziomu przedstawicieli swojego segmentu.

meizu-m3-note-klawiatura (1)

Reakcja na dotyk jest natychmiastowa. Smartfon szybko reaguje na opuszki naszych palców i wyróżnia się naprawdę wysoką czułością – pisanie na tym telefonie to przyjemna rzecz. Jedyne „ale” mogę mieć do sporadycznych spowolnień przy wprowadzaniu tekstu, chociaż ten element powinien zostać naprawiony w najbliższych aktualizacjach. Nie bez znaczenia w temacie komfortu wprowadzania tekstu pozostaje bardzo przyjemne w dotyku szkło 2.5D.

Spis treści:

  1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie oprogramowanie. Moduły łączności. Jakość dźwięku
  3. Czytnik linii papilarnych. Aparat. Bateria. Podsumowanie