Huawei ShotX z obracanym aparatem, znany również jako Honor 7i, w sprzedaży w Europie

Obracany aparat jest rzadko spotykanym elementem smartfonów. Dlaczego? Jednym z głównych powodów jest trudność z zastosowaniem wytrzymałego mechanizmu, pozwalającego na wiele obrotów kamerą. Huawei postanowiło podjąć wyzwanie i w swoim modelu, znanym jako ShotX lub Honor 7i, zastosował właśnie takie rozwiązanie. Zainteresowanych modelem informujemy: rozpoczęła się jego przedsprzedaż u naszych zachodnich sąsiadów.

Honor 7i doczekał się oficjalnej premiery 20 sierpnia. Teraz natomiast na Stary Kontynent zawitała jego europejska odmiana, nazywająca się Huawei ShotX. Oczywiście wszystkie podzespoły pozostały takie same, nawet pod względem wyglądu są bliźniacze. Główne miejsce na froncie ponownie zajął 5,2-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, czyli identyczne jak ten z flagowego Honora 7.

Moc obliczeniową dostarcza ośmiordzeniowy Snapdragon 616 z Adreno 405, uzupełniony 2 GB RAM. Zważywszy na fakt, że mamy do czynienia ze średniopółkowym smartfonem, taka specyfikacja wygląda na więcej niż zadowalającą. Głównym wyróżnikiem Huawei ShotX jest oczywiście aparat obracany o 180 stopni. Mamy tu do czynienia z sensorem RGBW, zdjęcia wykonamy w maksymalnej rozdzielczości 13 Mpix, a filmy nagramy w Full HD przy 30 klatkach na sekundę. Pojawiła się także pojedyncza dioda doświetlająca.

Poza tym Huawei ShotX oferuje standardowe wyposażenie z zakresu łączności, tj. LTE, Bluetooth 4.1 i WiFi, natomiast karty SIM lub microSD umieścimy w hybrydowym slocie dual SIM. Preinstalowany jest Android 5.1.1 Lollipop z EMUI 3.1, a ilość pamięci wbudowanej wynosi dokładnie 16 GB. W aluminiowej obudowie o grubości 7,8 mm producent zdołał umieścić ogniwo 3100 mAh. Jak to już bywa w większości ostatnich nowości z Państwa Środka, także i ten smartfon został wyposażony w skaner linii papilarnych.

Huawei ShotX został wyceniony na 349 euro i jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: białej, złotej oraz niebieskiej. Możemy się spodziewać, że wkrótce zawita również do polskich sklepów w cenie, jak mniemam, wynoszącej około 1500 złotych.

źródło: Winfuture przez Phone Arena