Apple musi pokryć koszty rozprawy z Samsungiem

Kto ma już dosyć kolejnych wieści o patentach i pozwach sądowych? W tym momencie, z całą pewnością, Apple. Kiedy firma wytaczała proces koreańskiemu koncernowi, Samsungowi, na pewno nie liczyła na to, że poniesie porażkę.

Historia tego procesu jest następująca – Apple pozywa Samsunga o skopiowanie niektórych cech wyglądu iPada w urządzeniu Galaxy Tab. Przegrywając sprawę firma ma oficjalnie odwołać to, co powiedzieli jej przedstawiciele. Producent jednak nie poddaje się i odwołuje się do sądu apelacyjnego (Court of Appeal of England and Wales). Ten nie tylko ponownie odrzuca wniosek 'Nadgryzionego Jabłuszka’, ale nakazuje firmie zamieścić zarówno na swojej stronie, jak i w gazecie oświadczenie. Możemy w nim przeczytać, że przy projektowaniu oraz produkcji serii Galaxy Tab: Galaxy Tab 10.1, Galaxy Tab 8.9 oraz Galaxy Tab 7.7, nie pogwałcono żadnego ze wzorów zastrzeżonych firmy Apple.

Jak widać na zdjęciu, łatwo było nie zauważyć takiego „oświadczenia” w brytyjskiej gazecie The Guardian.

Jednak sprawa tutaj się nie kończy. Sąd nakazał gigantowi z Cupertino opłacenie wszelkich opłat sądowych poniesionych przez Samsunga. Odszkodowanie to miałoby zadośćuczynić szkody spowodowane przez „wykalkulowane by wzbudzić wielkie zamieszanie” oraz „fałszywe i wprowadzające w błąd” oświadczenie Apple.

Jak widać, kto mieczem wojuje…