Recenzja Infinity Blade II (iPad)

1 grudnia 2011 firma Chair Entertainment Group opublikowała drugą część swojego flagowego tytułu Infinity Blade. Sequel zawiera ten sam świetny mechanizm walki na miecze jak pierwsza część, ale poszerzony o kilka nowych funkcji. Infinity Blade II w przeciwieństwie do pierwszej części nie jest grą typu „unik – unik – unik – uderzenie”, co wielu recenzentów oceniło jako nudne i powtarzalne.

Przyjrzyjmy się z bliska

Twórcy Infinity Blade II użyli jednego z najlepszych obecnie silników 3D dostępnych na iOS, tego samego, na którym była oparta pierwsza część gry: Unreal 3. Stanowi to automatycznie dużą zaletę, ponieważ silnik Unreala w pełni wykorzystuje możliwości OpenGL ES 2.0. Dzięki temu gracze dostają niemalże konsolowej jakości grafikę. Infinity Blade II przynosi jednak kilka usprawnień w stosunku do oryginału, takich jak wolumetryczne rozpraszanie światła (czyli po polsku: jeśli zasłonić czymś słońce, to widać promienie). Chair ponownie podnosi poprzeczkę efektów graficznych na platformie iOS.

Druga część Infinity Blade przynosi także o wiele więcej otwartych przestrzeni, w porównaniu do pierwowzoru. Historia zaczyna się na zabudowanych w japońskim stylu wyżynach – domenie nieśmiertelnej Saydhi, by potem przenieść się do „Krypty Łez” (w oryginale „Vault of Tears”). Twierdza przypomina nieco zamek boga-króla z pierwszej części gry, tyle że znacznie większy. Według twórców gry, w Infinity Blade II znaleźć można 4 razy więcej lokacji niż w oryginale. Krypta Łez zmienia się też w trakcie rozgrywki, odkrywając przed głównym bohaterem nowe przejścia pomiędzy poznanymi wcześniej lokacjami.

Mechanika walki

Infinity Blade II podobnie jak część pierwsza skupia się na walce bronią białą, którą napotykane w grze postaci nazywają „Formami Aegis” („The Aegis Forms”). Nowością jest broń ciężka oraz podwójne miecze. Oba nowe rodzaje oręża wprowadzają zmiany do mechaniki gry.

Broń lekka wygląda i funkcjonuje identycznie jak w pierwszej części gry: przeciwnicy, zwani „Tytanami” nacierają na bohatera serią uderzeń, które należy zablokować, sparować bądź wykonać unik. Po takiej serii nasz bohater ma możliwość zaatakować przeciwnika. W pierwszej części gry mechanika walki sprowadzała się generalnie do serii uników. Łatwo było nauczyć się wszystkich ruchów przeciwnika i odpowiednio unikać ich poprzez naciskanie przycisków po lewej i prawej stronie ekranu. Po nabraniu wprawy powodowało to, że wszystkie pojedynki wyglądały niemal tak samo i stawały się nudne. W Infinity Blade II zostały dodane elementy, które mają za zadanie zniechęcić do zbyt częstych uników. Po kilku udanych unikach, w zależności od wagi zbroi postać męczy się, a uniki przestają być efektywne (bohater otrzymuje rany). Parowanie ciosów jest nieco trudniejsze, ponieważ wymaga nie tylko narysowania na tablecie gestu we właściwym momencie, ale także we właściwym kierunku. Jeśli oba warunki zostaną idealnie dopasowane, następuje „Wielkie Parowanie” (ang. Great Parry), które zadaje obrażenia przeciwnikowi i umożliwia znacznie dłuższy kontratak. Blokowanie ciosów tarczą wygląda tak samo jak w pierwszej części gry: gracz naciska przycisk na środku ekranu, a postać chowa się za swoją tarczą, blokując większość ataków. W przeciwieństwie do oryginalnej gry, niektóre cięcia „z zamachu” przebijają tarczę i mimo bloku postać otrzymuje obrażenia. Tego typu ciosy najlepiej parować bądź ich unikać.

Broń ciężka działa na nieco innej zasadzie. Zamiast tarczy, bohater trzyma dwurącz ciężki miecz, buławę bądź topór. Ciosy są wolniejsze, ale zadają prawie dwa razy więcej obrażeń, niż broń lekka. Blokowanie ciosów odbywa się inaczej: należy przewidzieć kierunek ciosu Tytana i nacisnąć jeden z przycisków po prawej lub lewej stronie ekranu (lub na środku, jeśli cios jest wyprowadzony z góry). Parowanie działa na identycznej zasadzie jak przy broni lekkiej, z tą jednak różnicą, że po udanej paradzie bohater może wykonać „Wielkie Cięcie” (ang. „Great Slash”) – bardzo silny atak, który należy wykonać w odpowiednim kierunku (na ekranie pojawia się wtedy specjalna pomocnicza strzałka).

Podwójne miecze są zazwyczaj lekkie i bardziej przypominają sztylety. Postać trzyma po jednym w każdym ręku. Podwójne miecze pozwalają jednak na bardzo szybkie i długie serie uderzeń. Zamiast blokowania, postać tak uzbrojona schyla się, unikając ciosów z prawej bądź lewej strony. Uniki natomiast działają podobnie jak w przypadku broni lekkiej.

Jak wspomniałem wcześniej, blokowanie tarczą nie jest już skuteczną obroną na każdy atak, jak miało to miejsce w pierwszej części gry. Niektórych ataków Tytanów (kopnięcia, uderzenia tarczą, ciosy „z zamachu”) można jedynie unikać.

System doświadczenia odbiega nieco od znanej nam z innych gier RPG normy. Po każdym starciu, punkty doświadczenia dodawane są do każdego przedmiotu, jakiego postać używała podczas bitwy. Równolegle, punkty które zostały dodane do wyposażenia, trafiają do głównej puli punktów doświadczenia. Kiedy postać osiąga kolejny poziom, gracz dostaje dwa punkty postaci, które może dowolnie przydzielić do Zdrowia, Ataku, Tarczy i Magii. Wspomniane wcześniej wyposażenie również ma „pasek postępu” z punktami doświadczenia. Gdy zostanie on wypełniony do końca, w nagrodę za osiągnięcie mistrzostwa z danym przedmiotem, gracz otrzymuje jeszcze jeden punkt postaci. Tutaj pojawia się mała uwaga: taki przedmiot należy szybko zamienić na inny, ponieważ za używanie takiego przedmiotu w walce postać nie będzie otrzymywać punktów doświadczenia. Możliwe jest też szybsze zdobycie „mistrzostwa”… płacąc dostępnym w grze złotem. Pozwala to na szybki podnoszenie poziomu postaci, pod warunkiem, że posiadamy odpowiednio ciężką sakiewkę.

Historia

Uwaga – spoiler!

Po pokonaniu boga-króla w pierwszej części gry, główny bohater odwiedza swoją rodzinną wioskę „Drem’s Maw”. Dowiadujemy się też, że postać ma na imię Siris. Niestety miejscowi nie są zachwyceni jego powrotem. Obawiają się, że inni nieśmiertelni będą szukać Sirisa, aby odebrać mu Ostrze Nieskończoności. Siris postanawia więc opuścić wioskę i wrócić do zamku boga-króla.

Tam bohater odkrywa jak działa „magia”, która pozwalała królowi „przyzywać” miecz. W zamku Siris nie jest jednak bezpieczny: zostaje zaatakowany przez złodzieja i golema. Złodziej okazuje się być kobietą, która wydaje się wiedzieć dużo więcej o Ostrzu Nieskończoności i nieśmiertelnych niż Siris. Mimo że bohater nie ufa złodziejce, sytuacja zmusza go do kooperacji.

Złodziejka nazywa się Isa i opowiada Sirisowi o Saydhi, kolejnej nieśmiertelnej, która może wiedzieć więcej o Ostrzu Nieskończoności. Tutaj zaczyna się rozgrywka w Infinity Blade II. Bohater musi pokonać czempionów Saydhi, aby w nagrodę otrzymać odpowiedź na pytanie. Siris pyta nieśmiertelną gdzie może znaleźć Twórcę Tajemnic (ang. „The Worker of Secrets”), który stworzył Ostrze. Saydhi odpowiada, że w Krypcie Łez, ale atakuje głównego bohatera. Ostrze Nieskończoności zostało aktywowane w pierwszej części gry i od teraz jest w stanie zabijać nieśmiertelnych. Sirisowi w końcu udaje się pokonać Saydhi. Bohater odnajduje obelisk identyczny jak ten w piwnicy zamku z pierwszej części gry. Nauczony doświadczeniem próbuje otworzyć go, używając Ostrza Nieskończoności. Okazuje się jednak, że to pułapka: na scenie pojawia się jednak nie kto inny, a bóg-król. Isa wie coś, czego nie wie Siris i strzela z kuszy w jego kierunku. Siris pada martwy, jednak dzięki temu bóg-król nie może już użyć Ostrza Nieskończoności.

Siris budzi się w laboratorium przypominającym to z piwnic w pierwszej części gry. Okazuje się że również jest jednym z nieśmiertelnych. Siris był każdym z tych którzy co dwadzieścia lat szli do zamku boga-króla pomścić swoich przodków.

Tu kończy się spoiler, a zaczyna gra.

W Infinity Blade II zamiast „Padre, vegawunze” słyszymy teraz „Worker, I will free you.”

Twórcy gry zdecydowali się zastąpić pseudojęzyk z pierwszej wersji gry angielskim, głównie ze względu na większą ilość dialogów.

Historia nie jest specjalnie wyszukana, ale nadaje tło, które z prostej gry zręcznościowej zmienia Infinity Blade w interaktywną książkę. Tutaj warto wspomnieć, że w iBookstore przed wydaniem Infinity Blade II pojawiła się książka Brandona Sandersona pod tytułem „Infinity Blade: Awakening”, która łączy historię z pierwszej gry z sequelem.

Ocena końcowa

Infinity Blade II to nie Skyrim; ścieżka gracza nadal jest statyczna i nie można z niej zejść, aby samodzielnie odkrywać Kryptę Łez. Twórcy ze studia Chair nauczyli się jednak sporo na pierwszej wersji gry i dodali sporo ciekawych zmian, jednocześnie szlifując inne elementy.

Oskryptowana trasa wędrówki ma jednak pewne zalety: ułatwia nawigację (szczególnie jeśli gramy na iPhonie) i uniemożliwia zagubienie się. Świat gry jest odczuwalnie większy. Lokacji jest więcej i są zaprojektowane z ogromną dbałością o szczegóły. Gdyby była to gra na PC, dałbym jej maksymalnie 4/5. Ponieważ jednak mówimy o produkcie na telefony komórkowe i tablety, należy się maksymalna ocena. Studio Chair stworzyło świetnie dopracowany produkt o doskonałej jakości.

Autorem recenzji jest Czytelnik Tabletowo.plŁukasz Poźniak. Dziękujemy!

_ _ _ _

Jeśli masz pomysł na tekst o tabletach bądź na tematy około-tabletowe lub jesteś posiadaczem któregoś z tabletów i chciałbyś z nami współtworzyć Tabletowo.pl – daj znać. Obecnie najbardziej pożądane są recenzje wszelkich aplikacji  na iOS i Androida, ale jeśli czujesz, że mógłbyś napisać test swojego tabletu (w ramach serii recenzji Opinia Użytkownika), felieton bądź artykuł na jakiś konkretny temat – również jesteśmy otwarci na propozycje. W ten sposób, jeśli zechcecie nam pomóc, baza artykułów Tabletowo.pl powiększy się o kolejne wartościowe, autorskie wpisy. Nie ma nic cenniejszego niż dzielenie się spostrzeżeniami i opiniami z innymi Czytelnikami – jeśli masz taką ochotę – odezwij się na mejla: admin(małpka)tabletowo.pl