Zgubiony i znaleziony, czyli kilka słów o tajemniczym tablecie TabCo

Firma TabCo pracuje nad tajemniczym, aczkolwiek wyjątkowo ciekawym, tabletemZaraz, kto?!

TabCo to nazwa nieznanego producenta elektroniki, która pochodzi ze złączenia dwóch słów: Tab-let oraz Co-mpany, czyli „Tabletowa Firma”. Nie wiemy o niej dosłownie nic, oprócz tego, że pracują w niej młodzi ludzie, którzy stworzyli tablet. Ot tak, po prostu.

Urządzenie jest ogromną tajemnicą, do dzisiaj nie wiedzieliśmy nawet jak wygląda, nie wspominając już o specyfikacji. Zaledwie kilka minut temu w serwisie YouTube pojawiło się wideo zatytułowane „Zgubiony i znaleziony”. Opowiada ono historię małego spotkania urodzinowego w barze, podczas którego jednemu z uczestników zostaje ukradziony tablet przedstawiony na zdjęciu powyżej.

Na koniec materiału widać fragment filmu blogera, który wydaje się trzymać w rękach zagubiony tablet. Według jego relacji otrzymał on informację o tajemniczej „dachówce”, którą, po długich negocjacjach, miał otrzymać serwis Gizmodo. Reakcja blogera na to, co dzieje się na ekranie tabletu jest bardzo pozytywna; wspomina on o „interfejsie, jakiego nigdy wcześniej nie widział”, a na koniec, robiąc bardzo zdziwioną minę, wyszeptuje słowa „jak oni to zrobili?!”

Pojawienie się wcześniej wspomnianego filmu na YouTube poprzedzone było lakoniczną kampanią reklamową na Twitterze, która użyła hashtagu #MissingTablet, by wzbudzić zainteresowanie wśród użytkowników. Ja się złapałem, a Wy?

TabCo jest firmą, która nieco wcześniej powiedziała użytkownikom tabletów i twórcom aplikacji, by „Zapomnieli o Owocu”. Te wielkie słowa są wyraźną aluzją do Apple i świadczą o ogromnych ambicjach nieznanej (jeszcze) firmy. Czy urządzenie nad którym pracuje ma szansę zdetronizować iPada? Więcej informacji pojawi się już tego lata.

Na podstawie filmu i powyższych zdjęć możemy powiedzieć, że nieznane urządzenie wyposażono w duży, 9.7- lub 10-calowy ekran, modem 3G oraz gładką obudowę.

Jak myślicie, czym jest tajemniczy tablet TabCo? Co niezwykłego oferuje? Czy będzie pracował pod kontrolą zupełnie nowego, nieznanego jeszcze systemu operacyjnego?

źródło własne, Twitter