Mały smartfon? Albo iPhone SE albo to. Na Amazonie dostaniesz Sony Xperię XZ1 znacznie taniej

Miłośnicy małych smartfonów nie mają łatwego życia. Ostatnio właściwie nie ma wyboru, jeśli chodzi o wydajne urządzenia z niewielką przekątną ekranu i trzeba miotać się między iPhonem SE z 4-calowym wyświetlaczem a Xperiami z serii Compact. Na najmłodszego przedstawiciela tej linii trwa właśnie niezła promocja w niemieckim Amazonie.

Sony Xperia XZ1 Compact w kolorze czarnym zamówimy za 380 euro, czyli za około 1580 złotych. To znacznie mniej niż w oficjalnej dystrybucji w Polsce a nawet mniej niż za egzemplarze sprzedawane w najtańszych sklepach czy na serwisach aukcyjnych.

Dostawa do Polski jest darmowa, a wraz ze smartfonem dostajemy dowód zakupu oraz możliwość skorzystania z gwarancji na terenie Europy. Powyższa cena obowiązuje dla koloru czarnego. Xperie XZ1 Compact o innej barwie obudowy są już droższe.

Poniżej skrócona specyfikacja malucha Sonego:

  • Ekran 4,6″ TRILUMINOS, 1280 x 720 pikseli, Corning Gorilla Glass 5
  • Procesor Qualcomm Snapdragon 835 (4 rdzenie, 2.45 GHz, Kryo + 4 rdzenie, 1.9 GHz, Kyro)
  • 4 GB RAM
  • 32 GB pamięci wewnętrznej
  • Aparat główny 19 Mpix, f/2.0, z nagrywaniem wideo w 4K oraz trybem Super Slow Motion, dioda LED
  • Aparat przedni 8 Mpix, szerokokątny 120º
  • Łączność 4G (LTE)
  • Wi-Fi
  • Bluetooth
  • NFC
  • GPS, GLONASS
  • USB typu-C
  • czytnik kart pamięci SD
  • nano SIM
  • Wyjście słuchawkowe z Hi-Res Audio
  • Głośniki stereo
  • Akcelerometr, czujnik światła, czujnik zbliżeniowy, czytnik linii papilarnych
  • Pyłoszczelność i wodoszczelność (IP68)
  • Bateria 2700 mAh z szybkim ładowaniem Quick Charge
  • Android 8.0 Oreo
  • Wymiary: 129 x 65 x 9,3 mm
  • Waga 143 g

Muszę powiedzieć, że trochę korci mnie skorzystanie z tej promocji. Dawno nie miałem w ręku smartfona z ekranem 4,6 cala, a podzespoły zamontowane w Xperii XZ1 Compact w niczym nie ustępują tym wykorzystywanym w topowych urządzeniach konkurencji.

[AKTUALIZACJA]

NADAL SIĘ ZASTANAWIAM

źródło: pepper.pl dzięki Damianowi