Wszystko wskazuje na to, że Xiaomi nie zaprezentowało jeszcze wszystkiego, co zaplanowało na ten rok. Co prawda jedyny model, jakiego się spodziewaliśmy, to Redmi Note 5, ale właśnie okazuje się, że producent może szykować jeszcze coś innego.
W sieci pojawiły się właśnie doniesienia na temat Xiaomi R1. Serwis źródłowy sugeruje, że nie jest to oznaczenie kodowe, a nazwa, pod jaką owe urządzenie zadebiutuje na rynku. Oznacza to ni mniej, ni więcej, jak tylko to, iż Xiaomi planuje wzbogacić swoją ofertę o kolejną, całkowicie nową linię.
W ostatnim czasie producent dość mocno rozbudował swoje portfolio. Mowa tu m.in. o serii A, której cechą wyróżniającą jest przynależność do programu Android One, co oznacza przede wszystkim „czyste” oprogramowanie, nieskalane żadną nakładką (aczkolwiek mimo wszystko wzbogacone o kilka autorskich aplikacji Xiaomi, w tym tę do obsługi aparatu). Niedługo do oferty ma dołączyć kolejna linia, tym razem oznaczona literką R.
Na razie nie wiadomo, czym dokładnie ma się wyróżniać ta seria, ale serwis źródłowy podaje, że Xiaomi chce nią stanąć w szranki ze swoimi największymi, rodzimymi konkurentami, tzn. Oppo i Vivo. Pierwszym orężem w tej walce ma być Xiaomi R1, o którym wiemy jedynie, że zostanie wyposażony w „bezramkowy” wyświetlacz o proporcjach 18:9 (2:1), USB Typu C i obudowę typu unibody z tworzywa sztucznego – a tak przynajmniej sugeruje widoczna na samej górze grafika.
Serwis źródłowy podaje również, że Xiaomi R1 ma kosztować 1499 juanów, czyli równowartość ~770 złotych. Jeżeli jego premiera rzeczywiście jest nieunikniona – wszakże cały czas powyższe należy traktować jako niepotwierdzoną przez nikogo innego plotkę – to nie należy się spodziewać, że któryś z naszych (oficjalnych) dystrybutorów ściągnie go do Polski. A przynajmniej ja w to wątpię, jeżeli smartfon powstaje głównie z myślą o azjatyckim rynku, gdyż to właśnie tam Oppo i Vivo święcą triumfy.
Źródło: MyDrivers
