Xiaomi przejęło Meitu – firmę, która tak bardzo skupia się na selfie, że wyprodukuje smartfon z trzema aparatami przednimi

Meitu nie jest zbyt szeroko znane. Jeśli naprawdę kojarzycie tę nazwę, to pewnie wiążecie ją z aplikacją do selfie, która przerabia zdjęcie portretowe tak, byśmy wyglądali jak wyciągnięci z filmu anime. W Chinach jest dość popularna – w Europie zaś ledwo o niej słychać. Mało tego: Meitu produkuje smartfony, zorientowane na zdjęcia typu selfie. Właśnie tę firmę postanowiło przejąć Xiaomi.

Choć Xiaomi wykupuje Meitu, nie będzie zmieniać nazwy marki, która w Chinach jest tak popularna. Kolejne smartfony będą nadal wydawane pod tym logo, choć całość badań, projektu, produkcję i sprzedaż będzie leżeć w gestii Xiaomi. Jedno, co się nie zmieni to to, kto będzie odpowiadał za oprogramowanie aparatów do selfie w tych nowych telefonach – nadal będą zajmować się tym spece z Meitu.

Cała sprawa zakończy się tym, że w Chinach (a niewykluczone też, że i w innych krajach) pojawią się za jakiś czas smartfony Meitu z trzema aparatami do selfie. Taki właśnie model zauważono ostatnio wśród zbiorów chińskiej agencji certyfikacji TENAA, co niejako zapowiada jego przyszłą premierę. Na Starym Kontynencie Meitu jest praktycznie nieznane, i nic dziwnego – nawet w Chinach producent ten zdołał sprzedać zaledwie 3,5 mln smartfonów w ciągu pięciu lat.

Meitu w komunikacie prasowym przekazało, że misją firmy jest „inspirowanie większej liczby ludzi do wyrażania swojego piękna”, a jej zarząd jest zdania, że umowa z Xiaomi przyśpieszy tempo realizacji tego celu.

Xiaomi przez pierwsze pięć lat współpracy będzie dzielić się procentowymi zyskami ze sprzedaży smartfonów z logo Meitu, by później przejść na typowy licencyjny układ, w którym Xiaomi „odpali” Meitu taką samą kwotę za każdy sprzedany smartfon. Kiedy więc Xiaomi będzie zajmować się przede wszystkim sprawami harware’u, programiści aplikacji do obsługi aparatu będą mogli skupić się na jednym zadaniu: zwiększeniu liczby korzystających z niej osób.

Plany Xiaomi wydają się być jasne, ale kiedy patrzę na powyższe grafiki nowego smartfona Meitu, to zastanawiam się, czy potrójny aparat jest właśnie tym, czego obecnie potrzebujemy w smartfonach?

https://www.tabletowo.pl/2017/01/20/meitu-selfie-w-stylu-anime-a-prywatnosc/

źródło: The Verge, gizmochina