Wkrótce iOS 10 – czego możemy się spodziewać?

WWDC 2016 rusza już 13 czerwca. Oprócz wersji 3.0 Swifta, co pewnie Cię nie interesuje, Apple zaprezentuje wiele nowości. Wśród nich najprawdopodobniej aktualizację systemu dla iPhone’ów i iPadów. Czego możemy się spodziewać po iOS 10?

Osiem lat temu pojawiła się pierwsza wersja iOS, wtedy jeszcze iPhone OS – mobilnego systemu Apple. Od tego czasu w oprogramowaniu na iPhone’y i iPady zaszły kolosalne zmiany. Wielu użytkowników czeka jednak na coś więcej niż tylko lifting i kilka nowości w iOS 10. Oto, co moim zdaniem może pojawić się w tegorocznej aktualizacji.

HomeKit. Na razie nie bardzo wiadomo, do czego miałoby to w ogóle służyć (po co komu zmienianie kolorów żarówek w domu?), ale już niedługo wirtualne sterowanie sprzętami w domu będzie codziennością. Na WWDC 2016 możemy spodziewać się nowych funkcji w ramach narzędzia HomeKit do zarządzania inteligentnym domem. Aha, HomeKit będzie teraz nazywał się po prostu Home.

Siri. Nadal nie po polsku, ale z nowymi funkcjami. Premiery Amazon Echo i Google Home nie przeszły bez echa w Cupertino. Możemy spodziewać się, że wirtualny asystent Siri będzie oferować jeszcze więcej ciekawych odpowiedzi i pomocy. Możliwe, że zapowiedziane zostanie wprowadzenie Siri do OS X, czyli systemu na MacBooki i Maki. Może poznamy też pierwsze niezależne aplikacje korzystające z Siri SDK.

iOS logo

Apple Pay. Znowu – nie w Polsce, ale za to w internecie. Po wejściu płatności Apple do sklepów firma chce wprowadzić swój standard do płatności wirtualnych. Teraz za zakupy w App Store czy po prostu przez internet będzie można płacić jednym tapnięciem palca w przycisk Home swojego telefonu.

Ukrywanie aplikacji. Możliwe, że tak jak w Androidzie pojawi się funkcja „usuwania” preinstalowanych aplikacji. A bardziej konkretnie – ukrywania i blokowania ich w telefonie. Coś takiego zapowiedział jakiś czas temu Tim Cook odnosząc się do pytań o dużą liczbę domyślnych aplikacji, z których w iPhone’ach mało kto korzysta.

Apple Music. Muzyczną usługę w chmurze Apple’a ma czekać spora zmiana dotycząca wyglądu. Ma być dużo prościej i wygodniej. Wielu użytkowników narzekało na mało intuicyjny interfejs tej usługi, co wraz z iOS 10 miałoby się zmienić.

Koniec z jailbreakiem? Podobno Apple opracował nowy system zabezpieczeń „Rootless”, który ma być koszmarem dla osób chcących zrobić jailbreak iPhone’a. Dotychczas z każdą wersją iOS złamanie systemu było coraz trudniejsze i czasochłonne, teraz zaś ma stać się może nie niemożliwe, ale diabelnie trudne.

Na koniec – nowy cykl wydawniczy. Serwis MacWorld uważa, że ponieważ mobilny system Apple jest już dojrzałym i stabilnym oprogramowaniem, coroczne wydawanie dużej aktualizacji raczej zostanie porzucone na rzecz mniejszych, częstszych uaktualnień.

Źródło: MacWorld, Redmond Pie