Windows Threshold z wirtualnymi pulpitami i przyszłość ekranów dotykowych

Jak mówi powiedzenie – lepiej późno niż wcale. Wirtualne pulpity wreszcie mają trafić do nowej wersji Windowsa, kodowo nazwanej Treshold.

A czym są wirtualne pulpity? Pojęcia tego nie trzeba wyjaśniać użytkownikom systemów OSX czy Ubuntu. Najprościej rzecz ujmując, wirtualny pulpit to oddzielna przestrzeń robocza z własnymi otwartymi programami i aplikacjami. Na przykład, jedna instancja pulpitu może mieć otwartą przeglądarkę, odtwarzacz wideo i grę, a druga – Photoshopa i Auto CAD-a. Pozwala to na lepszą separację przestrzeni roboczych i szybkie przełączanie między nimi.

Trzeba jednak pamiętać, że Treshold jeszcze nie został ukończony i funkcja ta nie musi trafić do wersji finalnej. Możemy być jednak pewni, że pulpit doczeka się wielu znaczących zmian, w tym powrotu Menu start, ale nie tylko. Czeka go też spłaszczenie interfejsu i wiele poprawek, o których jeszcze nie wiemy. Będzie to pierwsza duża zmiana wizualna od czasów Windows 7 – ósma generacja wniosła niewiele jeśli chodzi o użytkowników pulpitu, koncentrując się na środowisku Modern UI.

microsoft-haptics-03_story

Microsoft stawia również na rozwój technologii dotykowych. Apple jako pierwsze na masową skalę wprowadziło dotykowe ekrany pojemnościowe zrobione ze szkła i obsługujące wielodotyk. Na dobre zmieniło to podejście producentów do projektowania urządzeń mobilnych. Większość z nas przyzwyczaiła się do pisania na drobnej klawiaturze ekranowej, jednak brak fizycznego skoku i „czucia” klawiszy sprawia, że popełniamy więcej błędów i piszemy wolniej.

Badacze z Microsoft Reserach pracują nad technologiami haptycznymi (wykorzystującymi mechaniczne komunikowanie się z użytkownikami poprzez zmysł dotyku przy użyciu zmieniających się sił, wibracji i ruchów). Dzięki zastosowaniu warstw piezoelektrycznych uzyskuje się wrażenie szorstkości, „skoku” klawiszy czy zwykłej lokalnej wibracji.

microsoft-haptics-01_story

To nie tylko badania teoretyczne – technologie te zostały zaprezentowane na prototypach opartych na między innymi Lumii 520 czy klawiaturze Touch Cover dla tabletów Surface. Jeśli udałoby się je wprowadzić bez zwiększania grubości urządzeń, mógłby to być kolejny przełom w technologiach ekranu – przełom na miarę pojemnościowego wielodotyku – o ile uda się wprowadzić te rozwiązania na masowa skalę.