W skrócie: garść informacji dla graczy #2

Pytanie o to, czy gry na licencji (lub też chociaż inspirowane filmami bądź książkami), mogą być dobre, jest tak stare, jak stara jest branża gier. Co prawda przytoczyć możemy całkiem sporo tytułów, które nazwać można chlubnymi wyjątkami, jednak nie zmienia to za bardzo całości, raczej nędznego, obrazu. Tego typu produkcje mimo wszystko powstają nadal, nie omijając przy tym smartfonów.

GEOSTORM debiutuje w Google Play i App Store

Geostorm to dosyć wyczekiwana premiera tego roku – wszyscy wokół zastanawiają się, jak potężną klapą będzie ten film. To zapowiadający się na kalkę i tak średniego 2012, wysokobudżetowy film katastroficzny, wyprodukowany przez Amerykanów. Kilka dni przed pierwszymi seansami w kinach, Sticky Studios na licencji Warner Bros. zaprezentowało grę osadzoną w filmowym uniwersum. Ta jednak jest wcale niezła – to prosta gra logiczna, w której eksplorować musimy kolejne rejony dotknięte katastrofą. Niezobowiązujący tytuł na kilka chwil.

Grę pobrać możecie z >App Store< (gdzie średnia jej ocen to 4,5/5) oraz z >Google Play< (4,6/6).

Memoranda –  gra inspirowana prozą Murakamiego zmierza na iOS

Nie będę ukrywał, że jestem ogromnym fanem prozy H. Murakamiego. Dlatego właśnie moje serce zabiło szybciej na wieść, że port bardzo dobrze ocenianej na Steamie gry Memoranda zmierza na iOS. To prosta przygoda 2D typu point’n’click, bardzo mocno inspirowana opowiadaniami japońskiego pisarza.

Historia kręci się wokół młodej dziewczyny, która pewnego razu zdaje sobie sprawę z tego, że nie pamięta swojego imienia. Nie wiemy, co stoi za jej amnezją – magiczne stworzenie, tajemnicza moc czy może choroba? Towarzyszyć jej będziemy podczas prób rozwikłania tej zagadki, przemierzając świat żywcem wyciągnięty z kart książek Murakamiego. Małe i ciche miasteczko potrafi nie raz zaskoczyć, a cała opowieść przyprawiona jest szczyptą melancholii, oniryzmu, absurdu i z lekka dziwnego humoru – czyli tym, co fani Japończyka uwielbiają.

Gra oferuje aż 40 lokacji oraz 35 postaci, z którymi możemy wejść w interakcję. Grafika jest ręcznie malowana i naprawdę cieszy oko. Towarzyszy jej obszerna ścieżka dźwiękowa, na którą składa się ponad 15 utworów.

Premiera gry planowana jest na 1. listopada tego roku.

Game of Thrones: Conquest coraz bliżej

Mobilna strategia MMO na wielką skalę nieubłaganie zmierza na smartfony i tablety z Androidem i iOS na pokładzie. W grze władać będziemy mogli własną armią, aby zmierzyć się z innymi graczami w walce o władzę nad Westeros. Nie zabraknie także elementów polityki, budowy itp.

Premiera już 19. października, a żeby odebrać pakiet startowy warty 50$, zapraszam pod ten link.

Źródła: Pocket Gamer, Touch Arcade, Gamer Braves