UMi ma w planach kolejny smartfon z „iksem” w nazwie, tym razem model Touch X

UMi Touch nie zdążył jeszcze nawet wejść do regularnej sprzedaży (do 19 marca trwa bowiem jego przedsprzedaż), a na horyzoncie pojawił się już jego nowy wariant, Touch X. To nie pierwszy raz, kiedy producent decyduje się na podobny zabieg. Tym razem może mieć on jednak zupełnie odwrotne skutki.

Jeśli sięgnąć pamięcią w niedaleką przeszłość okaże się, że dodanie litery X do nazwy bazowego modelu oznaczało, że jego nowa odsłona będzie nieco gorzej wyposażona. Tak dokładnie stało się w przypadku Rome i Rome X. Producent pozostawił ten sam design, jednak dość mocno „okroił” specyfikację techniczną, ale przy okazji zmniejszając cenę prawie o 50%.

Jednak historia może się nie powtórzyć przy modelu Touch X, na temat którego dotarł właśnie do nas pierwszy przeciek. Jego render widzicie powyżej i od razu można zauważyć, że całość dość mocno różni się od wariantu bez iksa w nazwie. Dosłownie cały design uległ zmianie i trudno znaleźć jakikolwiek punkt wspólny – jest nim prawdopodobnie tylko klawisz Home oraz obecność bardzo wąskich ramek po bokach wyświetlacza.

Co więcej, producent zdradził też, że Touch X będzie kosztował 150 dolarów. Biorąc pod uwagę fakt, że bazowy model można zakupić w przedsprzedaży za dokładnie tyle samo, można się spodziewać podobnej specyfikacji technicznej, jak w UMi Touch. Chyba, że tym razem postanowiono bardziej skupić się na designie, niż na wnętrzu smartfona, przez co na rynek rzeczywiście trafi nieco ładniejsza, ale za to gorzej wyposażona wersja pierwowzoru.

Źródło: GizChina