Recenzja Xiaomi Mi A1, czyli Mi 5X w wersji Android One

Od kilku dni na Tabletowo dostępna jest recenzja Xiaomi Mi 5X. Tak naprawdę Mi A1 jest jego niemal wierną kopią, a jego największymi wyróżnikami są (prawie) „czysty” system Android oraz oficjalna dostępność w Polsce. Po dłuższym użytkowaniu dostrzegłem jednak, że kilka innych, drobnych różnic też da się dopatrzeć. Czy ogólnie warto się zainteresować tym smartfonem i czy warto go kupić? Zobaczcie, jakie ja mam zdanie na ten temat.

SPECYFIKACJA TECHNICZNA

  • 5,5-calowy wyświetlacz IPS TFT o rozdzielczości Full HD (1920×1080; 401 ppi),
  • ośmiordzeniowy (8x ARM Cortex-A53; 14 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 625,
  • układ graficzny Adreno 506,
  • 4 GB RAM,
  • 64 GB pamięci wewnętrznej,
  • obsługa kart microSD o maksymalnej pojemności 128 GB,
  • podwójny aparat główny 2×12 Mpix z przysłoną f/2.2 i f/2.6,
  • kamerka 5 Mpix na przodzie,
  • Bluetooth 4.2,
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz),
  • LTE,
  • port podczerwieni,
  • GPS, A-GPS i GLONASS,
  • czytnik linii papilarnych,
  • USB Typu C,
  • system operacyjny Android 7.1.2 Nougat,
  • (niewymienny) akumulator o pojemności 3080 mAh,
  • wymiary 155,4×75,8×7,3 mm,
  • waga: 165 gramów.

Cena w momencie publikacji: 1099 złotych (oficjalna polska dystrybucja)

WIDEORECENZJA

OBUDOWA

Obudowa jest niemal identyczna, jak w Xiaomi Mi 5X. Mamy więc na przodzie 5,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, nad nim głośnik do rozmów, diodę powiadomień, czujniki i kamerkę o rozdzielczości 5 Mpix. Pod ekranem umieszczono klawisze funkcyjne. Na tyle znajdziemy z kolei moduł podwójnego aparatu głównego, podwójną diodę doświetlającą oraz skaner linii papilarnych. Jedyną różnicą względem brata bliźniaka są bielsze napisy oraz napis „android one” na samym dole.

Na prawym boku umieszczono klawisze głośności i zasilania, a na lewym tackę na dwie karty nanoSIM i jedną microSD (slot hybrydowy). Na górnej krawędzi znajdziemy mikrofon i port podczerwieni, a na dolnej 3,5 mm gniazdo słuchawkowe, złącze USB Typu C, głośnik multimedialny, mikrofon i dwie śrubki.

Głośnik multimedialny jest całkiem niezły. Odtwarza dźwięki głośno, wyraźnie, bez zakłóceń i szumów. Może nie jest to najlepszy na świecie głośnik, ale do sporadycznego odtwarzania muzyki jak najbardziej się na da i wystarczy.

Porównując obok siebie Xiaomi Mi A1 i Mi 5X mam wrażenie, że ekran w tym pierwszym ma nieco zżółkniętą biel i zszarzałą czerń, ale za to emituje delikatnie żywsze kolory. W obu przypadkach mamy świetne kąty widzenia oraz trochę za wysoką minimalną i zadowalającą maksymalną jasność wyświetlacza.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie, skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie