Sztuczna Inteligencja zaprzęgnięta do walki z… komarami

Sztuczna Inteligencja pomaga ludziom w naprawdę wielu aspektach życia. Ostatnio na przykład SI Facebooka została ważną pomocą dla programistów. Jeśli jednak myślicie, że dzięki inteligentnym algorytmom Wasze wieczory przy ognisku nad jeziorem staną się o wiele przyjemniejsze, a komary nie będą was niepokoić, muszę Was zawieść. Sztuczna Inteligencja zajmie się zwalczaniem dużo poważniejszych problemów związanych z komarami.

Sztuczna Inteligencja jest obecnie wdrażana, aby pomóc w ograniczeniu populacji komarów Aedes. Jest to gatunek odpowiedzialny za rozprzestrzenianie się takich chorób jak denga, żółta febra czy wirus Zika.

Firma Verily, należąca do spółki-matki Google, czyli Alphabet, zajmuje się naukami biologicznymi i opieką zdrowotną. Ostatnio nawiązała ona współpracę z Singapore National Environment Agency – ich wspólnym celem będzie ograniczenie populacji komarów. Technologia wykorzystywana przy tym projekcie będzie testowana podczas badania terenowego pod nazwą „Projekt Wolbachia – Singapur”.

Metoda sortowania płci, która ma zostać wykorzystana w projekcie, została opracowana w ramach „Debug project” i wykorzystuje algorytmy wizyjne oraz Sztuczną Inteligencję, aby skrócić czas oddzielania samców od samic. W skrócie: SI określi, czy dany osobnik to samiec czy samica, co będzie kluczowe w dalszej części projektu, czyli zakażeniu odpowiedniej ilości komarów bakterią Wolbachia, która pomoże regulować populację tego gatunku.

Jakiś czas temu w ramach podobnego projektu wypuszczono ponad milion komarów Aedes zainfekowanych Wolbachią, czyli rodzajem bakterii wpływającym na rozmnażanie się gospodarza. Owady zostały uwolnione w Queensland w Australii. Zakażone przez naukowców osobniki są sterylne i nie gryzą. Dodatkowo nie są w stanie rozprzestrzeniać chorób, a gdy rozmnażają się z żeńskimi komarami, to z ich jaj nie wylęgają się młode. Dzięki temu można kontrolować populację tych niebezpiecznych owadów.

Verily wprowadza również specjalnie zaprojektowane wózki swojej konstrukcji, które będą w stanie automatycznie uwalniać odpowiednie ilości komarów. Ma to obniżyć koszty takich operacji oraz ułatwić panowanie nad rozmnażaniem się owadów w gęsto zaludnionych miastach Singapuru, w których te stworzenia są dużym problemem i niosą ze sobą wiele niebezpieczeństw.

Źródło: FuturismWikipedia