Okulary Snap Spectacles to fajny gadżet, ale finansowy niewypał. Ktoś jest zdziwiony?

Wewnętrzne dane Snapchata wykazały dość jasno, że połowa osób, które zakupiły Snap Spectacles przestaje się nimi bawić już po miesiącu użytkowania. To kiepski wynik, jak na okulary za 630 złotych.

Do informacji na temat tego, jak długo okulary Spectacles znajdują się w centrum zainteresowania ich użytkowników (a raczej jak długo znajdują się na ich nosie), dotarł Business Insider. Raport wskazuje, że procent zaangażowania użytkowników gadżetu jest „szokująco niski”. Sporo ludzi rezygnuje z korzystania z okularów do snapowania już po tygodniu. Kolejni rezygnują dość szybko, by po miesiącu pozostało ich tylko 50%.

Co ciekawe, Snapchat ma podobno setki tysięcy niesprzedanych okularów Spectacles zalegających w magazynach.

Jeśli informacje te są prawdziwe, to stanowią solidny policzek dla Snapchata, który miał ambicje dokonać małej rewolucji w sposobie, w jaki ludzie korzystają z akcesoriów noszonych. Firma byłaby przykładem tego, jak dzięki innowacyjnemu projektowi, połączonemu z autorską aplikacją, płynnie przejść z rynku oprogramowania na rynek sprzętowy. Ale nigdy nim nie zostanie.

Snapchat nie chce komentować powyższych danych, niczego nie potwierdzając, ale też niczego nie dementując. Informacje są o tyle podejrzane, że na na przykład Amazonie, gdzie okulary Spectacles można kupić (między innymi), mają one dość wysoką notę 73% pozytywnych opinii.

https://youtu.be/XqkOFLBSJR8

Trudno powiedzieć, co zamierza zrobić z tym Snapchat, ale coraz więcej rzeczy prowadzi do wniosku, że choć Spectacles są produktem udanym, to po prostu „nie chwyciły”. Przez chwilę ich ekskluzywność polegała na tym, że można je było kupić tylko w Snapbotach, wyciągając je z żółtego automatu jak puszkę coli, jednak później ten krótkotrwały hype mocno wyhamował.

Okulary od Snapchata nie stały się integralną częścią życia zbyt wielu ludzi, a właśnie tego potrzebowałyby Spectacles, by odnieść sukces. Pozostaną najpewniej wartą wspomnienia ciekawostką, która raczej nie zmotywuje firmy Snap Inc. do wypuszczenia kolejnej wersji żółtych bryli z kamerką.

 

źródło: Wareable, Spectacles