fot. Tabletowo.pl

Flagowa Nokia 8 nareszcie dostaje aktualizację do Androida 9.0 Pie. Na HMD Global wylała się jednak fala hejtu

Jak by nie patrzeć, Nokię 8 nadal można nazywać flagowcem marki, pomimo że doczekała się następczyni w postaci Nokii 8.1. Wciąż jest to jednak najmocniejszy smartfonx w ofercie dla masowego klienta i z racji bycia high-endem powinien być traktowany priorytetowo. Niestety, nie jest, ponieważ dopiero teraz producent udostępnił mu aktualizację do Androida 9.0 Pie.

Właściciele Nokii 8 bardzo długo musieli czekać na najnowszą wersję oprogramowania. W pewnym momencie mówiło się nawet, że HMD Global celowo opóźnia jej udostępnienie, żeby zwiększyć zainteresowanie nową Nokią 8.1. Firma oczywiście zaprzeczyła tym doniesieniom i kilka dni później zaprosiła zainteresowanych do udziału w beta testach Androida 9.0 Pie. Nieco wcześniej (dokładniej pod koniec listopada 2018 roku) producent natomiast informował, że cały czas ma kilka problemów do rozwiązania i poprosił swoich klientów o cierpliwość.

Beta testy potrwały zaledwie kilka dni, ponieważ dziś HMD Global poinformowało o udostępnieniu najnowszej wersji oprogramowania dla Nokii 8. Wygląda jednak na to, że na razie dostaje ją tylko wybrana grupa użytkowników, ponieważ mnóstwo ludzi pisze w odpowiedziach, że ich egzemplarz wciąż nie widzi aktualizacji (i nie ukrywa swojej irytacji z tego powodu). Niewykluczone więc, że producent najpierw chce się upewnić, że Android 9.0 Pie nie sprawia żadnych problemów, zanim roześle go do wszystkich właścicieli tego modelu. A Finowie mogą mieć uzasadnione obawy, gdyż beta nowego systemu była strasznie zbugowana.

Pod zamieszczonym powyżej tweetem mnóstwo osób pyta też o analogiczną aktualizację dla Nokii 8 Sirocco. HMD Global na jej temat nic jednak nie mówi, więc właściciele tego modelu zapewne chwilę sobie jeszcze poczekają na Androida 9.0 Pie. To ma prawo być dla nich (delikatnie mówiąc) irytujące, ponieważ smartfon ten zadebiutował z Androidem Oreo na pokładzie (który natywnie wspiera Project Treble), a do tego jest członkiem programu Android One, więc powinien szybko dostać nową wersję oprogramowania. Cóż, ponownie okazuje się, że tylko teoretycznie, gdyż w praktyce sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Źródło: @sarvikas