Niektórzy uważają, że SMS-y to relikt przeszłości i w najbliższej przyszłości odejdą do lamusa, wyparte przez komunikatory internetowe typu Messenger, WhatsApp, Viber czy Telegram. Kto wie, być może kiedyś to nastąpi, lecz na pewno nie tak szybko, jak się niektórym wydaje.
Polski oddział Orange podsumował pierwszą połowę 2018 roku i opublikował bardzo ciekawe dane. W ciągu sześciu miesięcy użytkownicy usług mobilnych wydzwonili aż 34 miliardy minut oraz przesłali około 311 PB danych! W drugim przypadku to tylko o 30% mniej niż w całym 2017 roku, więc już teraz wiadomo, że operator ponownie zaobserwuje spory wzrost przetransferowanych po sieci komórkowej danych rok do roku.
Aby zobrazować, jak dużą wartością jest 311 PB danych, Orange przykładowo podaje, że tyle ważyłoby wideo w jakości HD, trwające – uwaga – ponad 4100 tys. lat! Operator informuje też, iż aż 82% całej transmisji przechodzi przez sieć 4G. Średnio jest to 4,1 PB każdego dnia. Jeśli zaś chodzi o rozmowy, to 60% z nich obsługuje sieć 3G, lecz sukcesywnie zwiększa się liczba minut, wygadanych przy użyciu technologii VoLTE. W styczniu przekroczono próg 500 milionów minut, natomiast w marcu 600 milionów minut.
Jeżeli zaś chodzi o tytułowe SMS-y, to w przeciągu sześciu miesięcy użytkownicy ofert mobilnych Orange Polska przesłali nieco ponad 6 mld 400 mln wiadomości tekstowych. W ciągu jednego miesiąca wysyłanych jest więc ponad miliard SMS-ów, a w jednej minucie 24 tysiące. Pogłoski o zbliżającej się coraz większymi krokami śmierci esemesów są – jak widać na powyższym przykładzie – grubo przesadzone.
Polski oddział Orange pochwalił się też, że obecnie ma już blisko 11000 stacji bazowych, z czego na ponad 10500 działa 4G, a na prawie 5100 agregacja pasma. Ze stacji z agregacją czterech pasm (800 MHz, 1800 MHz, 2100 MHz i 2600 MHz) można korzystać w 320 miejscach. Stacji z agregacją trzech pasm jest natomiast już prawie trzy tysiące.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2017/12/04/sms-y-maja-juz-25-lat/
Źródło: Biuro Prasowe Orange Polska
