Intel zdeklasowany po 25 latach dominacji. Teraz Samsung jest królem półprzewodników

Wyniki finansowe Samsunga z czwartego kwartału mówią jedno: firma jeszcze nigdy nie była tak silna, jak teraz. Oprócz odnotowania rekordowego zysku, osiągnięto ważny cel: udało się wyprzedzić Intela w kategorii, w której do tej pory nikt nie był w stanie go prześcignąć – w biznesie półprzewodnikowym.

Dla Intela rok 2017 był rekordowy. Gigantowi udało się osiągnąć 6-procentowy wzrost względem roku 2016. Tylko co z tego, skoro Samsungowi poszło jeszcze lepiej. Uwaga, będą duże kwoty.

Koreańczcy zanotowali roczny zysk w wysokości 50,7 miliarda dolarów, odliczony od przychodów o łącznej wartości 225 miliardów dolarów. W samym ostatnim kwartale 2017 roku Samsung „urósł” o 14 mld dolarów czystego zysku (przychody wyniosły 62 mld $). Co prawda dział mobilny zaliczył lekki spadek w wysokości 3,2% w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2016, ale nie pociągnęło to firmy w dół.

Wielu analityków przewidywało taki rozwój wypadków już przy okazji publikowania przez Intela i Samsunga danych finansowych z wcześniejszych kwartałów. Efekt, w postaci zmiany na podium największego producenta półprzewodników, podkreśla mocną pozycję Samsunga w świecie urządzeń mobilnych, którym zawdzięcza swój rozwój.

Chipy Intela mogą być w 90% procentach komputerach na świecie, ale amerykański gigant przespał boom na urządzenia mobilne i dopiero teraz próbuje nadrabiać zaległości.

Samsung zaś mocno się rozpędza. Zamierza inwestować czas i środki w usługi chmurowe, sztuczną inteligencję i motoryzację. Mam wrażenie, że Intel już nigdy nie odzyska swojej pozycji. Od teraz przyjdzie mu patrzeć tylko na plecy Samsunga.

 

źródło: Bloomberg, TechCrunch