Samsung pracuje nad ekranem o rozdzielczości… 11K!

Samsung Display wraz z trzynastoma krajowymi i zagranicznymi firmami rozpoczął prace nad stworzeniem ekranu do urządzeń mobilnych o zadziwiającej rozdzielczości… 11K! Co ciekawe, południowokoreański rząd także dołoży swoją „cegiełkę” w wysokości 26,5 miliona dolarów (na przestrzeni 5 lat).

Podczas konferencji dyrektor wykonawczy Chu Hye Yong powiedziała, że to duże wyzwanie, aby stworzyć mobilny wyświetlacz o niespotykanym dotąd zagęszczeniu pikseli na cal, wynoszącym 2250 ppi, co jest wynikiem prawie czterokrotnie większym od poprzedniej najwyższej rozdzielczości (QHD – 576 ppi). Według wyliczeń serwisu źródłowego oznacza to, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, otrzymamy ekran o przekątnej 5,75 cala i rozdzielczości – uwaga – 11264 х 6336 pikseli, potrafiący wyświetlać treści trójwymiarowo, bez konieczności użycia specjalnych okularów.

Według przewidywań prototyp może zostać zaprezentowany najwcześniej w 2018 r. podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang.

Na koniec pozwolę sobie zadać pytanie: czy warto inwestować tak wielkie pieniądze na tak (moim zdaniem) bezsensowną technologię? Szkoda, że zamiast tego Samsung nie skieruje tych środków i nie popracuje nad baterią o pojemności 11 000 mAh (oczywiście tak cienką, jak ww. ekran), którą 99% użytkowników smartfonów chętniej zobaczyłoby w swoim telefonie, zamiast wyświetlacza o rozdzielczości 11K…

Źródło: etnews, phonearena