Atmosfera wokół zbliżającej się premiery Samsunga Galaxy S7 już teraz jest bardzo gorąca. Nie oznacza to jednak, że temperatura sięgnęła zenitu i nic już nas nie zaskoczy. Ten, kto tak myśli, jest w dużym błędzie. Otóż własnie okazuje się, że przyszłoroczny flagowiec Koreańczyków może doczekać się nawet 4 wersji.
W pierwszej chwili powyższe zdanie o jeszcze większej niż ostatnio liczbie członków high-endowej serii Galaxy S może wydać się absurdalne. Jednak po krótkim zastanowieniu i skojarzeniu kilku faktów, zaczyna powoli nabierać sensu. Zacznijmy od początku: Samsung w tym roku zerwał z dotychczasową tradycją prezentowania tylko jednego wariantu swojego flagowca. Objawiło się to tym, że pierwszego dnia marca zadebiutował Galaxy S6 oraz Galaxy S6 Edge z zakrzywionym obustronnie ekranem. Jakby tego było mało, pięć miesięcy później pokazano Galaxy S6 Edge Plus. W sumie więc rodzina Galaxy S6 składa się z trzech członków.
@evleaks poszedł o jeden (dosłownie) krok dalej i na swoim profilu na Twitterze opublikował screenshot, na którym widać, że Samsung Galaxy S7 może zadebiutować w czterech różnych wersjach: podstawowej, Edge, Edge Plus i Plus.
Well isn't this interesting… pic.twitter.com/imbSzQslcH
— E (@evleaks) December 11, 2015
To, że przyszłoroczny flagowiec Koreańczyków będzie dostępny przynajmniej w trzech wersjach jest prawie pewne. Potwierdzają to niedawno opublikowane przez nas rendery, przedstawiające model podstawowy oraz z „Plusem” w nazwie. Do tego wątpliwe jest, żeby Samsung zrezygnował z wyprodukowania przynajmniej jednego wariantu Edge z zakrzywionym obustronnie ekranem. Pytaniem pozostaje, czy pokaże go w jednej, czy dwóch konfiguracjach, z różnymi przekątnymi wyświetlaczy.
Nawet gdyby koreański gigant ostatecznie wypuścił na rynek cztery wersje Galaxy S7, to i tak byłoby to mniej niż ma w planach Sony, które (według plotek) planuje aż 5 różnych modeli z flagowej serii Z6.
Źródło: @evleaks
