Mniej więcej tak będą wyglądać plecki smartfonów z serii Galaxy A 2018. Wiecie co to oznacza?

Sporo się dziś mówi na temat serii Galaxy A 2018, jednak (przynajmniej według mnie) to właśnie to doniesienie jest najciekawsze, ponieważ dzięki niemu dowiadujemy się, jak będą wyglądać smartfony z tej rodziny i jak wiele nowego zaoferują w porównaniu do poprzedników.

Już na wstępie muszę jednak zauważyć jedną rzecz: przecieki, które za chwilę Wam przedstawię, mówią o Galaxy A5 2018 i Galaxy A7 2018, natomiast ani słowem nie wspominają o Galaxy A3 2018. Naturalnie zdaję sobie sprawę, że to wciąż jedne z pierwszych doniesień na temat smartfonów z serii Galaxy A 2018, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że najmniejszy z modeli może się wizualnie sporo różnić od swoich większych braci. Oczywiście nie musi, ale wcale się nie zdziwię, jeżeli rzeczywiście tak będzie.

A teraz już do rzeczy. Cieszący się całkiem dobrą opinią leakster, @mmddj_china, opublikował dziś na swoim Twitterze render, który widzicie poniżej. Od razu trzeba zaznaczyć, że jest to przerobiona grafika, przedstawiająca inny, już dostępny na rynku smartfon Samsunga, jednak za chwilę się przekonacie, że w większości oddaje on to, czego powinniśmy spodziewać się po urządzeniach z serii Galaxy A 2018. Gotowi?

Jak widać, smartfony będą miały pojedynczy aparat główny, a czytnik linii papilarnych zostanie umieszczony bezpośrednio pod nim. Osobiście uważam to za – delikatnie mówiąc – nieszczególnie udany pomysł, ponieważ użytkownicy będą nagminnie palcować „oczko” aparatu. Zaskakuje mnie to tym bardziej, że Samsung powinien – po narzekaniach właścicieli Galaxy S8 i Galaxy S8+ – wiedzieć, że skaner musi być oddalony na „bezpieczną” odległość (co zrobiono w Galaxy Note 8; tym bardziej więc dziwi, że mamy coś takiego w Galaxy A 2018; choć na obecnym etapie wciąż musimy brać pod uwagę opcję, że coś się jeszcze zmieni).

Przyznaję, że początkowo bardzo sceptycznie podszedłem do tego renderu, jednak @mmddj_china opublikował kolejne, tym razem przedstawiające etui do Galaxy A5 2018 i Galaxy A7 2018. A one nie pozostawiają już żadnych złudzeń, ponieważ wycięcia idealnie pasują do ww. renderu urządzenia. W dodatku warto odnotować, że znalazło się też miejsce na dedykowany Bixby’iemu przycisk. Poniżej tylko jedne z wielu, resztę znajdziecie w źródłach.

Przeniesienie czytnika linii papilarnych na plecki na pewno nie jest przypadkowe. Jest to zabieg, umożliwiający zastosowanie na przodzie obustronnie zakrzywionego i „bezramkowego” wyświetlacza Infinity Display. Tym samym możemy uznać, że potwierdzają się niedawne doniesienia, że smartfony z serii Galaxy A 2018 będą tańszymi es-ósemkami.

Jeżeli myślicie, że to koniec przecieków, to jesteście w błędzie. Jest jeszcze jeden. W przeszłości kilkukrotnie mówiono, że urządzenia z rodziny Galaxy A 2018 zostaną wyposażone w podwójne aparaty. Patrząc na powyższe rendery można by pomyśleć, że nic na to nie wskazuje. Mimo to, użytkownicy je dostaną, tylko że… na przodzie.

Co sądzicie o nadchodzących nowościach? Uważacie, że Samsung obrał dobry kierunek i przyszłoroczna seria Galaxy A 2018 okaże się sukcesem? A może wolelibyście, żeby Koreańczycy pozostali przy bardziej klasycznej formie, a takie innowacje zarezerwowali dla flagowców? Dajcie koniecznie znać w komentarzach. Ja osobiście muszę przyznać, że jeszcze do niedawna nie sądziłem, że producent zdecyduje się na takie kroki i jestem ogromnie ciekawy, czy i jak spodoba się to klientom. No i oczywiście ile trzeba będzie za takie bajery zapłacić ;)

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2017/09/25/galaxy-a5-2018-geekbench/

*Na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy A5 2017 i Galaxy A3 2017 (pod linkiem znajdziecie ich porównanie)

Źródło: @mmddj_china, @mmddj_china, @mmddj_china, @mmddj_china, @mmddj_china, @mmddj_china, @mmddj_china