Samsung jest jednym z liderów na rynku układów scalonych. Koreańczycy przekonują nas regularnie o tym, że traktują ten biznes naprawdę poważnie i cały czas czynią kolejne inwestycje, aby móc zaoferować swoim klientom jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania. Producent ogłosił, że zamierza produkować procesory również z wykorzystaniem 4-nm procesu technologicznego.
Aktualnie to 10-nm litografia święci triumfy i niewykluczone, że będzie to robić dłużej niż jeden rok. Samsung w zapasie ma bowiem aż trzy technologie: LPE (Low-Power Early), LPP (Low Power Plus) oraz FinFET LPU. Na razie tylko ta pierwsza wykorzystywana jest na masową skalę. Druga zacznie być dopiero w czwartym kwartale 2017 roku. Trzecia natomiast jeszcze później, bo w 2018 roku.
Jednocześnie Samsung przygotowuje się do wdrożenia bardziej zaawansowanych procesów: 8-nm LPP, 7-nm LPP, 6-nm LPP, 5-nm LPP, a nawet i 4-nm LPP. Pierwszy z ww. jest niejako lekkim „ulepszeniem” 10-nm LPP, ale dopiero drugi z ww. jest prawdziwą rewolucją, ponieważ jako premierowy wykorzystywać ma litografię EUV (z ang. Extreme Ultra Violet).
Kolejny, ogromny skok dokona się w 4-nm procesie LPP, ponieważ będzie się on opierać na nowej strukturze MBCFET (z ang. Multi Bridge Channel FET). Jest to unikalna technologia Samsunga GAAFET (z ang. Gate All Around FET), pozwalająca „przezwyciężyć” ograniczenia litografii FinFET.
Oczywiście jeszcze trochę wody w rzece upłynie zanim Samsung zacznie stosować ww. rozwiązania na szeroką skalę, jednak Koreańczycy już teraz zapowiedzieli, że mają zamiar to zrobić.
Źródło: Samsung
