Startowa cena Galaxy A6 była absurdalnie wysoka, bowiem wynosiła aż 1449 złotych. Z czasem naturalnie sukcesywnie spadała, ale teraz nadarza się okazja, żeby kupić ten smartfon w niewiarygodnie korzystnej ofercie. I z całą pewnością można powiedzieć, że warto to zrobić.
Samsung Galaxy A6 – jak każdy smartfon – nie jest pozbawiony wad. Ale o ile za 1449 złotych były one niewybaczalne, tak teraz można mu je wybaczyć. Szczególnie że lista zalet jest naprawdę długa. Mowa tu o wyświetlaczu AMOLED (choć mimo wszystko o dość niskiej rozdzielczości), 3 GB RAM, 32 GB pamięci wbudowanej, aparacie głównym 16 Mpix z przysłoną f/1.7 na tyle, kamerce 16 Mpix z f/1.9 na przodzie, NFC i niehybrydowym Dual SIM-ie.
Większość przeciętnych użytkowników ww. aspekty w zupełności wystarczą i nie będą oni wymagać niczego więcej. Szczególnie że smartfon można kupić aktualnie za zaledwie 799 złotych, podczas gdy początkowo – jak już mówiłem – kosztował aż 1449 złotych, czyli niemal dwa razy więcej! W mojej opinii to naprawdę świetna oferta i bez wątpienia godna rozważenia.
Samsung Galaxy A6 w promocyjnej cenie dostępny jest jednak wyłącznie w >sklepie internetowym Play<. Oczywiście jest to oferta bez umowy. W pozostałych sklepach smartfon ten kosztuje co najmniej 1249 złotych, a więc aż o 450 złotych więcej i w takiej cenie – przynajmniej w mojej opinii – jest zupełnie nieatrakcyjną propozycją.
Jeśli natomiast Samsung Galaxy A6 mimo promocyjnej ceny niespecjalnie Was zainteresował, to pozostając w obrębie tego producenta, warto polecić Galaxy J7 2017, którego można kupić za 100 złotych mniej, tj. za 699 złotych, i w zamian dostać ekran o wyższej rozdzielczości (Full HD 16:9 1920×1080 pikseli) i sporo większą baterię (3600 mAh), ale jednocześnie też dwa razy mniej pamięci wbudowanej (16 GB + microSD).
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/08/05/recenzja-samsung-galaxy-a6-w-skrocie-poprawny-smartfon/
Źródło: Play
