Archos Mate z 5-calowym wyświetlaczem (fot. Archos)

Archos Mate – inteligentny głośnik z ekranem (5″ lub 7″) i Alexą na pokładzie

Inteligentne głośniki pojawiają się w kolejnych domach jak grzyby po deszczu w lesie, więc nic dziwnego, że na rynku debiutują kolejne urządzenia tego typu. Tym razem dwie nowe propozycje zapowiedział Archos, którego kojarzymy przede wszystkim jako producenta smartfonów i tabletów. Mowa tu o modelu Archos Mate, chociaż powinienem użyć liczby mnogiej, bowiem będzie on dostępny w dwóch wersjach: z pięcio- i siedmiocalowym wyświetlaczem.

Na wstępie mimo wszystko wypada odnotować, że to nie pierwszy inteligentny głośnik od Archosa. Już podczas targów MWC 2018 w Barcelonie firma zaprezentowała model Hello z preinstalowanym asystentem Google. W przypadku Archos Mate marka poszła w drugą stronę i sięgnęła po największego konkurenta Asystenta Google, a mianowicie Alexę od Amazonu.

Jak już wiecie, Archos Mate dostępny będzie w dwóch wersjach. Pierwsza (widoczna powyżej) ma 5-calowy wyświetlacz i przypomina designem zegar-budzik, jaki znajduje się w niejednej sypialni. Drugą z kolei możecie zobaczyć poniżej. Oprócz całkowicie innego wzornictwa, charakteryzuje się również większym, 7-calowym ekranem. Oba głośniki mają natomiast czterordzeniowy procesor, Bluetooth, Wi-Fi, dwa mikrofony i kamerkę o rozdzielczości 5 Mpix.

Archos Mate z 7-calowym wyświetlaczem (fot. Archos)

Archos Mate 5″ i Archos Mate 7″ nie muszą być na stałe podpięte do gniazdka. Pierwszy z modeli dysponuje bowiem akumulatorem o pojemności 1500 mAh, drugi z kolei ma baterię 3000 mAh. Producent nie podaje, na jak długo wystarczy taki zapas energii, lecz na pewno przez jakiś czas użytkownik bez skrępowania będzie mógł korzystać z pomocy preinstalowanej Alexy.

Archos Mate 5″ i Archos Mate 7″ trafią do sprzedaży w Europie (dopiero) w październiku 2018 roku. Sugerowane ceny mają zaczynać się od 99 euro, tj. równowartości (przy obecnym kursie) ~420 złotych. Trzeba jednak zauważyć, że aktualnie Alexa nie potrafi komunikować się z użytkownikiem w języku polskim. Jeśli więc głośniki będzie można kupić w Polsce, trzeba się przygotować na wydawanie poleceń w języku angielskim, francuskim, niemieckim lub japońskim.

Źródło: informacja prasowa