Porównanie: LG K10 vs LG K10 2017

LG K10 w zeszłym roku był jednym z najchętniej wybieranych smartfonów w niskich abonamentach, a co za tym idzie – jednym z najpopularniejszych modeli z niskiej (albo niższej-średniej, zależy jak na to patrzeć) półki. Kilka tygodni temu do sprzedaży w Polsce wszedł jego następca – LG K10 2017. Dziś postanowiłam przyjrzeć się obu modelom i zestawić je obok siebie. Czy będąc w posiadaniu K10 z zeszłego roku warto przesiadać się na tegoroczny model? A jeśli mając w abonamencie do wyboru K10 lub K10 2017 z dopłatą, na który z nich się zdecydować? Na te pytania w niniejszym materiale postaram się odpowiedzieć.

Musicie jednak od razu wiedzieć, że na rynku dostępne są dwa warianty LG K10 – single SIM i dual SIM. Różnią się one nie tylko liczbą gniazd na karty SIM, ale również obecnością lub brakiem modułu NFC oraz, co ciekawe, procesorem. Wersja obsługująca jedną kartę SIM działa dzięki Snapdragonowi 410 i ma NFC, natomiast wersja z Dual SIM NFC nie oferuje, a jednostką centralną, dzięki której pracuje, jest MediaTek MT6753. W obu przypadkach działanie jest zbliżone do siebie, podobnie jak same wyniki w popularnych testach syntetycznych, czyli benchmarkach. Co ciekawe, cena obu wariantów na wolnym rynku jest do siebie zbliżona.

Musicie też pamiętać, że LG K10 2017 sprzedawany w Polsce pozbawiony jest czytnika linii papilarnych, a przyciski regulacji głośności przeniesione zostały z tylnej obudowy telefonu na lewą jego krawędź. Dodatkowo, podobnie jak w przypadku modelu z zeszłego roku, na rynku dostępne są dwie wersje produktu: single SIM z NFC oraz dual SIM bez NFC. Warto o tym pamiętać chcąc wejść w jego posiadanie.

Porównanie parametrów technicznych:

Co przemawia za LG K10?

• gumowa, chropowata obudowa mniej podatna na zbieranie odcisków i zarysowania
• niższa cena, w tym również dostępność w najniższych abonamentach od złotówki

Co przemawia za LG K10 2017?

• szerokokątny obiektyw przedni
• nowsza wersja systemu operacyjnego
• szybsze działanie i lepsze zarządzanie RAM-em
• dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu (średnio 6h SoT vs 4,5-5h SoT w K10)
• ciekawsze wzornictwo

Co oferują oba modele: wybudzanie ekranu podwójnym tapnięciem, wymienny akumulator, 3.5 mm jack audio na dolnej krawędzi, radio, slot kart microSD. Oba produkty nie mają diody powiadomień.

Wideoporównanie LG K10 vs LG K10 2017

Benchmarki

Interfejs

Po lewej – LG K10, po prawej – LG K10 2017.

Porównanie zdjęć

Patrząc na parametry techniczne zeszłorocznego, jak i tegorocznego LG K10, wydawać by się mogło, że w kwestii aparatu nie zmieniło się nic. Z tyłu, jak była matryca 13 Mpix, tak jest dalej, podobnie jak w przypadku kamerki przedniej – 5 Mpix. Ale to tylko pozory – zwłaszcza, że frontowa kamerka w K10 2017 ma tryb szerokokątny (120 stopni), dzięki czemu można robić dużo ciekawsze selfie. W obu modelach największą różnicą jest też dostępność trybu HDR – w K10 2017 jest, w K10 – nie ma.

Jak zawsze, zdjęcia robione były w trybie automatycznym (zwłaszcza, że w przypadku tych dwóch smartfonów profesjonalnego nie uświadczymy), chwilę po sobie, w możliwie podobnym do siebie kadrze.

Po lewej – LG K10, po prawej – LG K10 2017:

Patrząc na załączone wyżej zdjęcia widać wyraźnie, że K10 ma upodobanie do barw zimnych i w tym kierunku ustawia balans bieli, podczas gdy K10 2017 upodobał sobie cieplejsze barwy – różnica w odwzorowaniu barw jest kolosalna i, muszę przyznać, że żaden nie radzi sobie z tym idealnie; prawda leży gdzieś po środku.

Jeśli chodzi o ostrość zdjęć i ich szczegółowość, odnoszę wrażenie, że jest na dokładnie takim samym poziomie. A samo robienie zdjęć – cóż – aparat w K10 2017 uruchamia się nieco szybciej, ale już samo wykonywanie zdjęć w obu przypadkach trwa tyle samo.

Różnicę widać też w przypadku frontowego aparatu. W K10 2017 firma LG postawiła na zastosowanie szerokokątnego obiektywu, dzięki czemu na zdjęciach widać dużo więcej niż na tych z zeszłorocznego modelu. W dalszym ciągu jednak sama ich jakość, cóż, pozostawia wiele do życzenia.

Podsumowanie

Chcąc kupić jeden z porównywanych dziś produktów na wolnym rynku nie sądzę, byście zastanawiali się nad dołożeniem prawie 300 złotych do droższego z nich. Jeśli jednak stoicie przed takim dylematem, wydaje mi się, że właśnie go rozwiałam – bez dwóch zdań K10 2017 jest ciekawym następcą zeszłorocznego K10 i krokiem w dobrą stronę.

Idąc dalej. Nie sądzę jednak, by obecni posiadacze LG K10 w ogóle myśleli nad wymianą telefonu na nowy – użytkownicy modeli z niskiej półki wymieniają smartfony raczej nie częściej niż co dwa lata (a zazwyczaj zbiega się to w czasie z przedłużeniem umowy u operatora). Ale jeśli ktoś znajduje się w sytuacji, w której ma dobrą okazję, by wymienić K10 na K10 2017 – niech z niej skorzysta, bo przeskok w komforcie użytkowania jest widoczny na każdym kroku; w tym również w postaci nowszej wersji oprogramowania, z której raczej zeszłoroczny model nigdy nie będzie mógł się cieszyć. Jeśli jednak zmiana wiąże się z dużą dopłatą – nie sądzę, by był to konieczny krok.

Ale chętnie poznam Waszą opinię na temat porównywanych dziś produktów. Uważacie, że K10 2017 to duży przeskok względem poprzednika? I, czy mając K10, warto zastanawiać się nad przejściem na K10 2017? Komentarze są do Waszej dyspozycji!

Który lepszy: LG K10 czy LG K10 2017?

Za udostępnienie sprzętu do porównania wielkie podziękowania dla Komputronika! :)