procesor Huawei HiSilicon Kirin processor
fot. Paweł Pobudejski | Tabletowo.pl

Flagowy procesor Huawei może doczekać się następcy szybciej niż nam się wydaje

Huawei jest jednym z nielicznych producentów urządzeń mobilnych, którzy projektują również autorskie procesory. W swoich flagowcach marka od lat stosuje wyłącznie własne układy HiSilicon Kirin. Obecnie topowym jest HiSilicon Kirin 980, lecz właśnie okazuje się, że może się on doczekać następcy szybciej niż nam się wydaje.

Huawei przyzwyczaił nas do tego, że raz do roku prezentuje jeden flagowy procesor. W pierwszej kolejności są w niego wyposażane smartfony z serii Mate, a potem flagowce z linii P. Topowa jednostka stosowana jest jednak również w innych modelach z wyższej półki, także tych z portfolio marki-córki Honor. Do tego producent montuje je też w swoich najlepszych tabletach, a po jakimś czasie trafiają nawet na pokład średniaków klasy premium.

I chociaż Huawei nie stroni od procesorów Qualcomma, to we flagowcach stosuje wyłącznie Kiriny. Mianem najnowszego aktualnie szczyci się HiSilicon Kirin 980, który zadebiutował na targach IFA 2018 w Berlinie. W tym miejscu przypomnę, że składa się on z dwóch rdzeni ARM Cortex-A76 2,6 GHz, dwóch ARM Cortex-A76 1,92 GHz i czterech ARM Cortex-A55 1,8 GHz oraz układu graficznego Mali-G76 MP12. Jest to też pierwszy SoC do urządzeń z Androidem produkowany z wykorzystaniem 7-nm procesu technologicznego.

HiSilicon Kirin 980 jest więc bardzo świeżym procesorem – na razie wyposażono w niego tylko trzy smartfony: Mate 20, Mate 20 Pro i Mate 20 X. Następne w kolejce są flagowce z serii P30, chociaż chyba powinienem powiedzieć, że były. Właśnie bowiem światło dzienne ujrzała informacja, że Huawei pracuje nad układem o oznaczeniu HiSilicon Kirin 985.

Sugerując się samą nazwą można dojść do wniosku, że procesor ten zadebiutuje na rynku znacznie szybciej niż dopiero w drugiej połowie 2019 roku. Przejście z 980 na 985 nie wskazuje bowiem na większe zmiany, a raczej delikatne poprawki, zapewniające nieco większą wydajność w najważniejszych aspektach. Z tego powodu bardzo prawdopodobny wydaje się scenariusz, że HiSilicon Kirin 985 trafi na pokład nadchodzących Huawei P30 i P30 Pro.

Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w 2016 roku, kiedy Qualcomm wprowadził na rynek najpierw Snapdragona 820, a po kilku miesiącach Snapdragona 821. Wygląda na to, że tym razem na analogiczny krok zdecyduje się Huawei. Nie byłby to zresztą pierwszy raz, ponieważ producent w krótkim czasie wypuścił po sobie Kirina 950 i Kirina 955.

Źródło: @MishaalRahman dzięki GizmoChina