Nowość od Smartisan – T2 ze Snapdragonem 808

Szczerze nie spodziewałem się tylu premier zaraz po świętach. Widać nie doceniłem producentów, którzy chyba starają się jeszcze zwrócić uwagę potencjalnych klientów na swoje produkty, zanim oczy całego świata przykują nowości, prezentowane podczas targów CES w Las Vegas i MWC w Barcelonie. Spodziewamy się ich naprawdę dużo (a wśród nich m.in. Samsunga Galaxy S7 i – jak twierdzą niektórzy – LG G5), więc trudno będzie się wśród nich przebić mniej znanym markom.

Smartisan zdecydował się więc właśnie teraz zaprezentować oficjalnie swój najnowszy model T2. To, co go wyróżnia, to obecność sześciordzeniowego Snapdragona 808 (napędzającego również m.in. LG G4BlackBerry Priv czy Microsoft Lumię 950). Chińskie marki stosunkowo rzadko sięgają po ten układ (choć na horyzoncie pojawił się niedawno również wariant Xiaomi Redmi Note 3 z tym procesorem, a na rynku dostępny jest już Xiaomi Mi 4c), decydując się raczej na Snapdragona 810 (m.in. OnePlus 2).

Oczywiście Smartisan T2 to nie tylko Snapdragon 808. Smartfon wyposażono w 5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości Full HD (1080×1920), układ graficzny Adreno 418, 3 GB RAM, 16 lub 32 GB pamięci wewnętrznej (co ważne – bez możliwości rozszerzenia przy pomocy karty microSD), aparat główny 13 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą LED, kamerkę na przodzie 5 Mpix oraz moduły łączności: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 4.1, GPS z A-GPS i GLONASS, LTE i NFC.

Ramka Smartisan T2 wykonana jest z metalu, zaś przód i tył pokrywa szkło 2.5D. Całość ma wymiary 144,55×70,84×7,53 mm i waży 146 gramów. Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 5.1.1 Lollipop i zasilane jest przez akumulator o pojemności 2670 mAh. Co dość niespotykane, dedykowany slot pomieści tylko jedną kartę SIM (w formacie nano).

Brak wsparcia dla kart microSD producent wynagradza przyjazną polityką cenową – Smartisan T2 z 16 GB pamięci wewnętrznej kosztuje 2499 juanów chińskich (około 1540 złotych bez podatku), zaś wariant z podwojoną przestrzenią na pliki jest tylko 100 juanów chińskich droższy (co daje około 1600 złotych bez podatku)! Trzeba przyznać, że pod tym względem Chińczycy zawstydzili konkurencję, choć zapewne jest to zagranie czysto marketingowe, ale koniec końców bardzo korzystne dla klientów.

Źródło: Świat Android