Skoro pojawiło się tyle zdjęć Nokii 6X, to szkoda byłoby się nimi nie podzielić

W najbliższą środę, 16 maja, czeka nas sporo emocji. W Londynie zostanie zaprezentowany OnePlus 6, zaś gdzieś w Chinach odbędzie się impreza poświęcona nowemu średniakowi HMD Global – Nokii 6X. Dysponujemy kilkoma naprawdę dokładnymi zdjęciami tego smartfona. Dzięki nim łatwiej nam będzie orzec, czy taki design do nas przemawia.

Zaskoczeń nie ma: smartfon wygląda jak każdy inny. Ma wycięcie w ekranie, od którego uciec chyba już się nie da oraz pionowo zorientowany aparat główny na pleckach. Umiejscowiono go „po nokiowemu” – znajduje się na środku tylnego panelu, zaś zaraz pod nim znajduje się, wyraźnie oddzielony, czytnik linii papilarnych.

Jednego szczegółu na poniższym obrazku brakuje: wokół aparatu nie ma żadnych napisów sugerujących jakoby smartfon dysponował optyką Zeissa. Zatem albo zastosowano inną budowę kamery, albo postanowiono nie chwalić się marką na obudowie. Stawiałbym na to pierwsze. Obie matryce aparatu będą robić zdjęcia w rozdzielczości 16 Mpix.

Zdjęcia pochodzą od chińskiego sprzedawcy ze sklepu Suning.com. Pochwalił się nowym sprzętem za pośrednictwem serwisu Weibo. Swoją drogą, chciałbym, żeby wszystkie przecieki, jakie znajdujemy na stronach tej społecznościówki były takiej jakości, jak te zdjęcia.

Nokia X6 została w tym tygodniu zauważona w TENAA – chińskim serwisie udostępniającym informacje o urządzeniach telekomunikacyjnych certyfikowanych do użytku na terenie kraju. Z dostępnych danych dowiedzieliśmy się, że nowy produkt HMD Global będzie dysponował 5,8-calowym wyświetlaczem, nawet 6 GB pamięci RAM i do 128 GB pamięci wewnętrznej. Z pełną dostępną dotąd specyfikacją zapoznacie się w tym artykule Grzegorza.

Ciekawe, jak nowa Nokia przyjmie się w Europie. HMD Global idzie na Starym Kontynencie naprawdę świetnie. Choć koniem pociągowym będzie na razie Nokia 7 Plus, to X6 też ma szanse znaleźć wielu chętnych do jej użytkowania. Sporo będzie zależeć od ceny.

źródło: Weibo