Od kiedy Google uruchomiło swój bazujący na Androidzie system dla smartwatchy w 2014 roku, ich użytkownicy pragnęli jednego: oficjalnej aplikacji Spotify na zegarki. Tempo, z jakim Spotify zabierało się za jej napisanie, co nieco mówi nam o tym, jak bardzo branży zależy na smartwatchach. Cóż, ważne, że jest.
Co takiego potrafi odtwarzacz Spotify na Wear OS? Klasycznie – utwory można odtwarzać lub zatrzymywać, pomijać je i wracać do poprzedniego. Da się także dodawać poszczególne kawałki do list odtwarzania i przeglądać je.
Dobrze, że w aplikacji nie zapomniano o funkcji zarządzania źródłem dźwięku przez Spotify Connect. Pozwala on przykładowo przekierować muzykę ze słuchawek do podłączonych głośników, co często okazuje się praktyczne.
Nie wiadomo na razie czy można pobierać utwory na smartwatche, aby słuchać muzyki offline. Byłoby miło – w końcu obecnie smartwatche z Wear OS dysponują zwykle pamięcią wewnętrzną 4 GB, a czasem i więcej. Umożliwiałoby to zapisanie muzyki w zegarku i pozostawienie smartfona w domu na czas porannego joggingu ze słuchawkami.
Spotify ostatnio nieco się ruszyło, jeśli chodzi o aplikacje na smartwatche. Niedawno zapewnili wsparcie swojego programu dla zegarków Garmina. Oprócz tego serwis streamingowy ogłosił partnerstwo z Fossil, które również wkrótce dostaną aplikację na smartwatche Mat 4 i Michael Kors Acces Runway.
Nowa aplikacja Spotify dla Wear OS powinna pojawić się jeszcze w tym tygodniu.
źródło: Spotify przez AndroidAuthority
